Irenko, wywołałaś mnie do tablicy a ja nie znam odpowiedzi. Teraz wiem jak się czuje uczeń w takiej sytuacji. Kwiatki kupiłam na ryneczku od jakiejś babiny. Juz je kiedys pokazywałam. Teraz zrobiłam inne ujęcie i trochę je artystycznie zmodyfikowałam.
Na 99% to z białymi kwiatkami to bakopa Mam ja w skrzynkach balkonowych. Niestety jednoroczna, ale kwitnie do późnej jesieni
Piękna kompozycja Co do bakopy to dodam tylko, że obecnie mozna też kupić różową i niebieską
bardzo ładna kompozycja bakopa, komarzyca, begonia i goździki? pozdrawiam
Nie lubię nic planować, bo za każdym razem moje plany legną w gruzach. W sobote miałam jechać na Wały a w niedzielę nad Miedwie na Święto Dyni i co? Sobatni poranek a ja z katarem i potwornym bólem głowy. Aspiryna, kocyk i leżenie. Nie należę do tych co lubią leżeć, więc straszliwie się męczyłam. Sobote sobie odpuściłam ale w niedziele na chwilkę wyciągnełam M po pyszny miodzik. Pogoda dopisywała. Szybko przebiegłam między stoiskami. Znalazłam mój ulubiony miód lipowy i spadziowy i mogłam wracać do domu. Napatrzyłąm się na rękodzieło ludowe i po wypiciu przepysznej herbatki z miodem postanowiłam zrobić wianek jesienny na drzwi.