A Aleksandrowa Łódzkiego. Pozdrawiam

A u mnie liście kompostowane w osobnym pojemniku są już ładną czarną ziemią, te z worków się nie rozłożyły i wyglądają jak u ciebie. Te worki to się jednak nie sprawdzają widzę. I jedne i drugie polewałam mocznikiem. Teraz mam obornik gołębi to zrobię próchnicę liściową w pełni naturalną I te worki wcale też tak mniej miejsca nie zajmują. Na niewielki kompostownik weszło mi około 30tu taczek suchych liści. Nie na raz oczywiście. Kilka taczek wysypałam i musiałam poczekać kilka dni aż opadną i fru nowa porcja. Po roku mam raptem 30 cm na dnie- ale ładnie przerobione. Tylko te na samym wierzchu to jeszcze widać że liście A na jeden worek wchodziły mi dwie taczki liści i te wory ile miejsca zajmowały tyle zajmują - a ładne to one nie są, beznadziejnie się miesza... Na worki skusiłam się tylko dlatego że Monty tak doradzał Nie sprawdziło się ale i tak go kocham
Takie nieprzerobione też można dać na rabaty tylko lepiej nie zakopywać a na wierzch. Ba! Na wierzch to nawet ledwo opadnięte można dać

u mnie na kupie leżały miesiąc i ani ja ani M nie znieslibyśmy ich dłużej

Chyba nie, bo w łódzkim leje Ale kto to wie?

a te liście to obojętnie jakie?

No widzisz odpoczywa jak zawsze ))))))) ))))) z grabiami ))

Reniu to moja rola ty się nie zapodziewaj

przyszlam zobaczyc czy juz odpoczywasz

miałam to samo, może za krótko je trzymałam, ale w końcu wywaliłam wszystkie worki na kupę i teraz już fajne się zrobiły.

To zapisałam do zeszyciku grab Fastigiata. To są chyba takie same jak mijam w Swarzędzu przy hotelu, ale nie wiedziałam co to za piękności.

Renia wygooglowałam i różnie one wyglądają. Mi by zależało na takich kolumnowych. Czy to zależy od cięcia?

Werbenę miałam pierwszy raz i bardzo mi się podoba. Jak się nie wysieje to kupie w szkółce

https://pl.wikipedia.org/wiki/Juglon

U mnie jakoś te liście słabo się przerabiał nawet z rocznikiem. Przekopalam zatem na rabacie same liście w części tylko rozłożone

Renia i ja w tym roku chcę zrobić ziemię liściową, zapakuję do worów i niech sobie leżą. Miejsca jest dużo i liści też Polewałaś je mocznikiem?
Ja zrobię kilka z mocznikiem zobaczymy czy przyspieszę proces gnicia
Dużo ich zrobiłaś?

prostota i elegancja
bardzo mi się podoba w Twoim ogrodzie

No to już wiem jak wyglądają kompostowane liście No powiem, że wolę Twój ogród zdecydowanie niż widok worka z kompostowanymi liśćmi Ale w tym roku też zamierzam, choć wiejskie wieści z małopolski niosą, że dąb podwórkowy jeszcze liście trzyma- myślę, że wracać będę 01 listopada z worami dębiny w bagażniku

nie wiem
ja jej nie znienawidziłam ...nadal mi się podoba (będe podziwiać u innych) .....ale znienawidziłam plewienie jej! ...zwłaszcza że jest w każdej rozplenicy w każdej szałwii w każdej stipie w każdej bylinie w każdej szczelinie miedzy kostkami ....jest wszędzie!!! ...pożera mi ogród ...a nie tak miało być

Brzozowa tl ta po prawo od wjazdu przez bramę?
A zmieniłaś tam nasadzenia tak jak planowałaś kiedy byłam u ciebie w sierpniu?
Pokazuj, ponazuj trawy i tam na pewno podrosły, brzozy się przebarwiają, jest na pewno ślicznie

Ale ten Twój eM zdolny a ja muszę kupić ... chyba, ze jakieś zamówienie złożę Piękne jest to miejsce u Ciebie

Sylwia palenisko robił em jest z blachy stalowej o grubości 3mm. Kwadrat około 75 cm.

Wyszukaliśmy stare fotki )