Jak najbardziej Jolu jet takie przysłowie ludowe: ...co się odwlecze, to nie uciecze .. więc mam nadzieję, ze przyszłym roku wypali i ja może będę miała więcej szczęścia i będę mogła zaległe wizyty zrealizować
Piękne zakupy poczyniłaś Betysiu.I już posadzone dodają uroku ,prawda?Moja trawa to rozplenica a Twoja z kłosem wygląda mi na wydmuchrzycę a ta cieniutka na ostnicę a ta mocna może na turzycę?Dopiero uczę sie rozpoznawać trawy więc się mogę mylić.
Skoro przyniosłaś tu coś takiego
to się pobawmy dziś w chowanego.
Ileż, to trudu i cierpliwości musiałaś wykazać, byśmy mogli poczytać i zachwycić się tą śliczną bajeczką.
Bywało Dzidko gorzej. Rudziki bardzo długo mi zwiewały jak tylko zobaczyły aparat a ten to młody osobnik i jeszcze chyba bez złych doświadczeń wiec tylko się chował ale nie uciekał daleko.