Przy tujach posadziłam jedną Anabelkę i Phantomkę, a od tyłu przetaczniki, które ginęły w objęciach czochraków
nie chciałam za bardzo kopać, bo rozsiało się tam mnóstwo dziewann, a jak na razie są mikroskopijne, więc nawet nie ma jak ich poprzesadzać
Dosadziłam również naparstnice od Ani - asc i w rogu przy ogrodowej znalazły miejsce lilie od Danuszy. Kochane dziekuję jeszcze raz.
Dziś była swietna pogoda by popracowac w ogrodzie więc i pracowałam i odpoczywałam (huśtawka, ciasteczko, kaskada miłe szumiąca) no i dopiero teraz zajrzałam na Ogrodowisko a tu tyle gosci. Witam wszystkich najserdeczniej ciągle kwitnącą lilią wodną.
może dzisiaj łatwiej pójdzie mi wgrywanie oto przecudnej urody trawki ...
No i zachwycający grujecznik:
tak tu pięknie, że nawet paparazzi się zaczaił
i marzenie każdego dziecka, własnoręcznie zrobiony przez Właścicieli placyk zabaw
zwróćcie uwagę na otoczenie ogrodu
a tu przeurocza Właścicelka ze swoim pupilem pożegnała zwiedzających
co do ubrania, to tylko takie sugestie na twoje zapytanie i ani tobie ani Tereni się nie oberwie!!
każdy ubiera się tak, jak czuje się najlepiej ale inna sprawa, że czasami z boku ktoś może doradzić, ja z takich rad skorzystałam i mimo, że swoje lata mam, korzystam z takich ubrań, w których dobrze wyglądam, maskują to i owo, a jednocześnie są w miarę na topie; wiem, nie wszystkim się to podoba, ale najważniejsze jest moje samopoczucie
a kowbojki uwielbiam, to but nr 1 w mojej szafie
i jeszcze muszę napisać, że róże i bukiety wspaniałe i baw się po prostu cudownie najważniejsze w życiu, to być sobą
Irenko bardzo ładnie się ubierasz.Bawisz się kolorem i tym samym ubarwiasz swoje rodzime i inne miasta i wioski gdziekolwiek pojawi się twoja niebanalna postać !
Przyjdzie i na mnie czas,że włożę getry,dobiorę górę i machnę ręką na lusterko.
To bardzo wygodny element te leginsy można mieć ze dwie sztuki i bawić się tylko górą
Kałbojki tylko nie te klasyczne,bardziej ich krój lubię
I frędzle przy kurtce i super futerka raczej sztuczne...Nie chodzę jednak bo nie mam takiego ładnego. Może być i kamizelka w panterki,cętki itp.
Generalnie nie ubieram się elegancko raczej wszystko zniża się do odzieży wygodnej,sportowej ,luźnej ...)))))
Ale na egzaminy walę w białej bluzeczce, żakiecie i oczywiście spodniach nie spódnicy )))))))))))))))
Buty (cierpię) na obcasie
Uwielbiam łączenia szafiru z morską zielenią ,szarości z czerwienią i koralem.Może skończę jestem już w nocnej koszuli ))))))))))))
Będę obserwować ten twój sklepik jak na coś natrafię co mnie urzeknie dam znać
A gdzie ten sklepik można obserwowac? Jest w internecie???? Przyszłam obejrzec jeżówkę a tu zdjęcia nie ma.Pozdrówka Marto.
Bożenko, na razie tylko na FB
Marta, wrzuciłam ZOO; u mnie link...czekam na twoje fotki
Marzenka - od pierwszej randki siezaczyna....... a potem to następne i następne...... dziś znów przywlekłam .... trawki i wrzoski .... nie wiem keidy to posadzę, ale po 4 zł.. wielkie w 1,5l donicy, moje ulubione białe doktor jakiś Kruhel coś tam... muszę troszkę ponownie rozwalić to co posadziłam, ale dodatkowe doniczki dosadzę do większej kępy istniejącej ...... ależ będzie miodzio..... hmmm na foto nie widać jakie ona duże Oczywiscie lawenda... do róż..zamiast jednorocznych.... i trawki jakieś tam (nie zapisałąm nazwy, ale takei już mam i chę dosadzić więcej) i miskant morning liht albo jakoś tak (wpływ ogrodowiska).... i wypuscić mnie w teren.....
Betysiu....... ja za stara by się zmieniać.... i za uparta ..... dzięki za odwiedzinki...
Dla Ciebie jesienne klimaty (dzisiejsze, bo polowałam na ważkę..ale była szybka..ale jaka ładna..miała z 10 cm i śliczny zielony kolor )
Jotka - nie da sie ukryć, że czosnki są bardzo efektowne.... najbardziej efektowy jest jednak czosnek Schubertii .......... a ten to się nazywa Czosnek ozdobny Sphaerocephalon.
Haniu - super, że szybkie linie uruchomili...... szkoda, że na tak krótko...bo jakoś znów wszystko jeżdzi powoli
Elu - ja też wielu rzeczy a praktycznie niczego nie spróbowałam..... ale ja byłam zestresowana.. najbardziej żałuję serniczka Adam... każdy sie zachwycał..
Irenko - to była koleżanka mojego M która nas odnalazła przez Ogrodowisko.... wypatrzyła M na fotkach ze spotkania...... a na Ogrodowisko trafiłą przez program Maja w ogrodzie. Irenko w ogrodzie od potkania moze wszystkiego przepracowałąm przez cały miesiac z 8 godzin.. nie liczę podlewania doniczkowych.....
Pszczółka - też postuluję o taki zestaw roślin róznorodnych i w zestawach powalajacych na kolana... muszę przebudować wsiowy.....