Poczytałam, i zgadzam się z Magnolia i Makadamią.
Wiesz, Netka, że mi się podobają linie proste, ale to co jest na ostatnim rysunku, bardzo przypadło mi do gustu, więc piszę szczerze
Z uszczknięciem warzywnika nie ma problemu. Ogrodzony jest niska siateczką tylko żeby psy nie wchodziły, więc można mu zmienić kształt w każdej chwili. Ważne żeby tylko dojście do niego było wygodne, bo jednak czasem z taczką trzeba podjechać.
Na dole mi też pasuja zaokrąglone rabaty i trawnik, bo wydaje mi się, że w tej części powinno być mniej formalnie.
A na górze, szczerze powiem, ze już sama nie wiem. Patrząc na dom, ścieżki, ogrodzenie pasowały mi proste i takie zrobiłam wiosną. Ale mi nie wyszły. Na koniec lata zmieniłam na faliste, aby zgubić te krzywizny działki i pasuja mi do łanowych nasadzeń.
Jeśli miałabym wrócić do prostych, to faktycznie musiałaby być to już niemalże gotowa koncepcja. Nie chciałabym podjąć pochopnej decyzji.
A Ty jakbyś widziała te proste na górze? Tak jak Natka narysowała?
które lepsze- proste czy faliste?- w dolnej części wydaje mi się że ciekawiej z okragłym, a w górnej pasuje mi proste. Chyba że jeszcze inne rozwiązanie tam by się urodziło.
Ale najważniejsze jak Tobie gra
no to jeszcze łatwiej będzie jak lewa strona do zasłoniecia. Z warzywnikiem zobacz poniżej- chciałbym uszczknąc go kawałeczek na rzecz rabaty.
Byc moż etzreba dodac jeszcze 1 przejście bliżej warzywnika
Widzisz, Natka jak wszyscy chwalą Twój plan?? Tyle osób się głowiło nad liniami prostymi i nie wychodziły, a Ty,która zawsze twierdzisz, że nie będziesz doradzać, taki pomysł rzuciłaś i nawet Magnolia chwali.
I o to mi cały czas chodzi. Żeby się nie bać mówić, proponować. Jak coś nie jest dobre, to nie, ale może się tak zdarzyć, a ty mamy idealny przykład, że czasem pomysł zupełnie na świeżo może być strzałem w dziesiątkę.
dziękuję ci kochana
Lewy bok własnie chciałabym zasłonić, tam jest tylko wcięcie w trawnika by można było zawrócić samochodem, ale na pewno nie do wjeżdżania. I jest to miejsce na wprost placyku, centralna oś widokowa. Bardzo bym chciała tam nasadzenia.
A teraz jeszcze żebym ja dobrze zrozumiała- rabata byłaby pomiędzy dwoma liniami narysowanymi, z przejściem do sadu, tak?
Natomiast nie zrozumiałam ostatniego postu o warzywniku, co miałabym zrobić?
Edit- a co do górnej częsci- myślisz, że jednak proste linie byłyby odpowiedniejsze? Skupiac się na prostych czy na falistych, bo już sama nie wiem co robić.
tu bym chętnie namówiła Netę, żeby ciut 'oberwać' brzeg warzywnika na rzecz kontynuacji tej rabaty przez warzywnikiem,nawet nie zbyt szeroko, żeby właśnie coś tam się działo
tu bym chętnie namówiła netę, żeby ciut 'oberwać' brzeg warzywnika na rzecz kontynuacji tej rabaty przez warzywnikiem,nawet nie zbyt szeroko, żeby właśnie coś tam się działo
fajny plan, nawet bardzo fajny.
naprzeciw tarasu mozna zrobić takie 'zęby ' i tak cofnąc rabatę , żeby nie była za szeroka, albo skośnych linni poszukać.
I nad placykiem wyprowadzić mozna linię równoległą do jego krawędzi i nia zamknąć trawnik.
Hi hi, Aniu odpowiedziałas od razu na moje drugie pytanie, bo de facto chciałam podpytać kto Ci podpowiadał, bo "słyszałam", że własnie ktoś z fajnymi pomysłami
Asia jak zwykle trafiła w sedno! ja strasznie nie lubie gdy ktos pisze " nie ogarniam zwolnij"itp jak ktoś nie ma czasu (ochoty) na czytanie kogos watku ze zrozumieniem to niech chociaż się do tego nie przyznaje bo to takie nie grzeczne wedlug mnie..
a jesli chodzi o wersje to mi sie podoba pierwsza falista
pytałaś u mnie Aneta o ścieżkę, ja za dużo mam stron, nie ogarniam gdzie o czym była rozmowa. zapisuję tylko linki, piny i rysunki na komputer. jesli chodzi o moją ścieżkę to plan jest na taką , podsunęla mi go kasia_w która wedlug mnie obok naszej macadami jest drugą niezwykle inteligentną i nietuzinkowa osobą z wyszukanym gustem i dobrym okiem. oczywiscie poza magnolia, Toszka czy szefową bo to u nich oczywiste
Nie przepraszaj. Uwielbiam jak się odzywasz, bo masz dobre oko.
Wbiłaś mi ćwieka tym, ze trzeba by powtórzyć taki żywopłocik jeszcze gdzieś, bo faktycznie trzeba. Tylko nie ma gdzie
Nie wiem czy o tym samym miejscu mówimy, ale za warzywnikiem jest wybrukowany plac, na którym będzie wiata garażowa, wiec warzywnik będzie sąsiadował ze ścianą garażu.
Z obu stron placyku, jest miejsce na nasadzenia. Placyk będzie zadaszony (tu myślę o nowoczesnej konstrukcji). Na całej dolnej części ogrodu na razie posiana jest jedynie trawa, nie ma wyznaczonych rabat (oprócz tych na rysunkach), więc jesli widziałabyś zmiany, to jeszcze można je wprowadzić. Może wrzucę zdjęcie placyku, to będzie widac co tam jest i jak on jest usytuowany. Zdjęcia troszkę stare więc prosze nie patrzeć na bałagan.
A co do miejsca naprzeciwko tarasu, to o jakiej linii myślisz?
za warzywnikiem jest tak pusto, placyk wypoczynkowy jest trochę jakby niewpisany w otoczenie.
Przy tarasie, tzn naprzeciwko niego można jeszcze poszukać lini, które lepiej się wpisze w otocznie, choć tu się nie upieram