to może książkę napisze.tylko kto te błędy zniesie tylko Wy tacy cierpliwi
Dziękuję za zdanie o transparent.jednak trzcinnik mi w głowie się zakorzenil
u nas śnieg ale i nowy kopiec kreta.widac zimna się nie boi.
A planowania trzeba się uczyć.najpierw każda ofiarowana roślina cieszy.pozniej staje się kłopotem bo jak powiedzieć że czerwony milin to nie nasza bajka....
Czasem też niektórzy nie luba planować,lubią za to kolekcjonować.ale ja nie z tych.nie raz pisałam że arboretum ani narodowej kolekcji nie tworzę