Bożenko, dzięki za pamięć. Spędziłam kilka dni u kuzynki koło Opola. Jej ogród ma już 25 lat i posiada niezłą kolekcję rh i azalii. Teraz są dzieci i trudno mi usiąść do komputera. Pozdrawiam
Nie.. no Sebek.. liściowo?... niezwykle kwieciste te liście
Czy to budleja?.. bo u mnie już dawno śladu po nich nie ma....
i jeszcze plisssssss , plisss bardzo - powiedz proszę, co to jest za białe coś między goździkami.. te śliczne delikatne kwiatuszki. Nazwa wystarczy, resztę dogooglam
Jakie tam róże,ja podaruję Ci meksykanki boś gorąca Kobieta Miła .
Chociaż wiem,że życie nie jest tylko wspaniałym tańcem,wiecznym szczęściem to takie osoby jak Ty zarażają swoim uśmiechem i są niezastąpione więc życzę Ci ,żeby ten uśmiech nigdy nie znikał z Twojej pięknej twarzy
Masz za pewne jeszcze marzenia więc niech wszystkie się spełniają .Czuj się zawsze kochana i potrzebna niech otaczają Cię zawsze tylko życzliwi i dobrzy ludzie.
100 lat Jubilatko !!!
Ewcia- no Ania w 10000000% odpowiedziala na pytanie...tz wg mnie co by nikogo ne urazic !
Aniu jesli pozwolisz i ja sie dolacze do twojej odpowiedzi bo sie z nia CALKOWICIE zgadzam.... i nic lepszego i madrzejszego chyba nie wmysle...a wlasciwie po co wymyslac jasli tat zwiezle i rzeczowo opisalas to co i ja mysle
buziolki dla Pan zostawiam !!!
p.s
Ewcia a Cie na takie pytania wzielo kobieto ?????
Izuś.. mogę jeszcze oftopic...?...
bo mnie to jednak zaintrygowało...
Anusia i Betysia wyklarowały to nader jasno Ania z wrodzoną sobie rzeczowością, a Betysia z uroczą życzliwością... Kofam was baby! Obie inne, a obie uwielbiam... I gdzie tu logika?...
Ale kluczowe pytanie postawiła Betysia: "Co cię na takie pytania wzięło kobieto?..." Ano wzięnło mnie i to dość mocno, bo dla mnie forum to nowość.. i zastanawiam się, ja Wirtualny Nowicjusz gdzie się zaczyna a gdzie kończy prywatność na forum i czy obowiązują tutaj te same zasady, co realnym świecie?...
.. bo jeśli przyszłam na forum w konkretnym celu - po Zieleń i porady czyli po wartość poznawczą, a znalazłam oprócz tego w nocych Polaków rozmowach również nazwijmy to umownie wartość odkrywczą - ludzi, to czy mam nadal prawo do swojej prywatności czy już nie?... czyli czy jestem sąsiadem czy domownikiem?..
Ewa ... ja jutro się odniosę bo tak mocno się wczytać próbuję a i tak okrutnie siem zagubiłam w wartościach poznanych i odkrywczych ... tyś dla mnie odkryciem w każdym razie ... mogę wszak na ten wywód pytający powiedzieć jedno ... u mnie czuj się domownikiem ... i żałuję mocno, że nie jesteś moim sąsiadem nawet gdybyś dywanami miała mi płot obwieszać ... jak to w Pawlakach i Kargulach było ... i opfocić posesję bym pozwoliła nawet ze mną ... co akurat wysoce ryzykowne ... ...
a na te wszystkie posty od rana do wieczora dziewczyny moje kochane odpowiem jurto ... bo dziś padam
Ewcia- no Ania w 10000000% odpowiedziala na pytanie...tz wg mnie co by nikogo ne urazic !
Aniu jesli pozwolisz i ja sie dolacze do twojej odpowiedzi bo sie z nia CALKOWICIE zgadzam.... i nic lepszego i madrzejszego chyba nie wmysle...a wlasciwie po co wymyslac jasli tat zwiezle i rzeczowo opisalas to co i ja mysle
buziolki dla Pan zostawiam !!!
p.s
Ewcia a Cie na takie pytania wzielo kobieto ?????
Izuś.. mogę jeszcze oftopic...?...
bo mnie to jednak zaintrygowało...
Anusia i Betysia wyklarowały to nader jasno Ania z wrodzoną sobie rzeczowością, a Betysia z uroczą życzliwością... Kofam was baby! Obie inne, a obie uwielbiam... I gdzie tu logika?...
Ale kluczowe pytanie postawiła Betysia: "Co cię na takie pytania wzięło kobieto?..." Ano wzięnło mnie i to dość mocno, bo dla mnie forum to nowość.. i zastanawiam się, ja Wirtualny Nowicjusz gdzie się zaczyna a gdzie kończy prywatność na forum i czy obowiązują tutaj te same zasady, co realnym świecie?...
.. bo jeśli przyszłam na forum w konkretnym celu - po Zieleń i porady czyli po wartość poznawczą, a znalazłam oprócz tego w nocych Polaków rozmowach również nazwijmy to umownie wartość odkrywczą - ludzi, to czy mam nadal prawo do swojej prywatności czy już nie?... czyli czy jestem sąsiadem czy domownikiem?..