Irenko - jak to ci M zniszczył kanciki.... to go nie uświadomiłaś jak to się kosi ?
nie przypuszczałam że dalie takie popularne . a zawsze mi się wydawało że tyle z nimi zachodu . ale urodą rekompensują tę pracę
jak on kosi, mnie nie ma
a chciał te wąsy usunąc i dlatego szlag trafił kanciki; zrobię na nowo i kupię nożyce do wąsów i będę pilnować!
osobiście uważam, że dalie to wyjątkowo piękne kwiaty i to bogactwo formy i koloru i długo kwitną
a teraz egzotyka, rycynusy, też je bardzo lubię tylko nie przemyślałam posadzenia; za rok inaczej wymyślę
no i trawa po zabiegu na chwasty, jakby łysa sie zrobiła!
tak można poleżeć
Dziękuję Tess miałam wrzucić kulkę,ale zaczęłam od tego co kwitnie.
Do żywopłotów i tego typu zabiegów pracuję zwykle i tylko nożycami ogrodowymi ,rok temu zdecydowałam się wspomóc piłą elektryczną łańcuchową Boscha Do tej pory nikt i nic nie zastąpiło moich rąk i raczej nie zastąpi
Mam taką troszkę większą a może nie, w ubiegłym roku udało mi się zrobić walec, kuli nie miałem odwagi, spróbuję w tym roku zrobić , Twoja jest piękna.
to jeszcze mało co nieco
coraz bardziej się rozwijają
kwiaty, ale jeszcze dużo w pąkach, czy te gałązki je utrzymają?
to jest "małe co nieco"? Rany, ale piękna i duża ta rabata limkowa
Co tam jest w tle (w środku) - irysy?
w środku rosną 2 miłorzęby, liliowce, irysy, trawa miłka okazała, kilka innych gatunków traw i róże Chopin, widać na fotce jakie są wysokie już mówiłam, że w swej nieskromności lubię tę rabatę ale kilka innych też
dzięki za pochwały!
U mnie zioła są rozproszone po całym ogrodzie - ale za rok spróbuję zrobić zielnik "doniczkowy" i postawić go przy kuchni. I mam male zdjęcie poglądowe dla osób, które nie wierzą w ekspansywność mięty:
Tak oto roślinka ucieka góra z doniczki.
Dlatego własnie donica nie jest wkopana, a jedynie stoi na grządce.
Samą miętę polecam w sezonie zamiast herbaty i na zimno, i na ciepło oraz z cytryną jako lemoniadę.
Irenko, widzę cały czas kolorowo u Ciebie. To białe maleństwo to ubiorek, tak u nas mówią. Pozdrawiam
jak tylko napisałeś, od razu mi się przypomniało! muszę chyba nasionka zbierać i na drugi rok wysieję
a tu moc winogron; codziennie odrywam liście, tak z doskoku aby miały jak najwięcej słońca