i niestety nie ma już rabaty pod murem upadłe słoneczniki chyba z okazji ostatniej pogody i na wieść, że się jesień zbliża powstały z tego 3 wielkie bukiety, z czego 2 zostały podarowane
wyrwało je z korzeniami - z jednej strony to dobrze, bo z łatwością je usunęłam, będzie później mniej roboty
Ewa, mi się bardzo ta roślina podoba, zwłaszcza w towarzystwie hortensji już je miałam, jak Danusia kiedyś napisała, że to nieporządna roślina, a zatem za późno - już je mam ) kształ i kolor kwiatów są piękne i faktycznie to istne lato, bo przecież to motyli krzew Pozdrawiam! dla Ciebie dzisiejsze zdjęcie
Obiecanki cacanki ...
Przepraszam za nieobecność na forum i za brak odpowiedzi na zadawane pytania. Przywołana ujawniam się i niczego nie obiecuję. Ale odpowiem na pytania: po pierwsze KasiWB w sprawie przywrotnika - przywrotnika dzieliłam zaraz po przekwitnięciu, na razie zależy mi na ilości bylin, w przyszłym roku będę dbać o wielkość.
Czyli już raz w tym roku dzieliłam kępy w czerwcu. W okresie kwitnienia wycinałam kwiatostany do bukietów, nie żałując nikomu bo zależało mi by jak najszybciej przystąpić do dzielenia. W tym roku nie zasilałam niczym kwiatów (wcześniejsze lata hydrokompleksem wiosną a jesienią dolomitem, lałam wodę gdy było sucho. Przywrotniki (i nie tylko) bardzo ładnie się rozrastały. Teraz w sierpniu po raz kolejny będę dzielić kępy przywrotnika ale tylko te większe.
Danusiu, ogród jest przepiękny brak słów nawet aby to wyrazić bardzo się zmienił od ubiegłego roku, a co to dopiero będzie przez kolejne lata cuuuuuudddooooownie jakbym miała taki ogród, to bym chyba pracę porzuciła i cały czas w nim siedziała )
korzystając z okazji zapytam co rośnie pod tym miskantem i jaka odmiana?
Białe , czarne, białe czrne czytam przez chyba 8 stron i w końcu zobaczyłam.Fajne i białe i czarne. A ja chcę zapytac czy pokazywałas swoje budleje których wiosna kupiłaś hurtową ilosc, bo ja mam tylko jedna ale dziś motylki na niej fociłam to chętnie bym Twoje zobaczyła. Pozdrówka.
Bożeko dla Ciebie
Tu za powojnikiem, jeszcze są małe do połowy płotu ale już sciągają wszystkie motyle
Kasia, Ela... .. jestem podkarpacianką z wyboru.... ale pokochałam te okolice I bardzo mi się podobają. M. ma piekna widokową działkę.. może kiedyś tam uciekniemy na starość...... asfalt aż do działki .. podjazd latem spoko...ale zima.. tylko narty Za to jakie widoki.... Ale tu mnóstwo ludzi tak żyje.. mieszkam tu już prawie 30 lat... i ciągle się dziwię w jakich rejonach mieszkają ludzie.... Mieszkać można, ale dojezdżac do pracy, szkoły..... przewalone...... Jednak na emeryturze... spokój, cisza i ta przestrzeń Jak sokoły I takie otocznie jak na foto
I jesień........ cudownie....
Bożenko.. to moja największa bolączka w ogrodzie.. za cisno posadzone, za gęsto. i to rośnie... i żal będzie wszystkiego, ale bez sekatora się nie obejdzie.... A widoki w pracy.... to taka odskocznia od komputera.... fajna odskocznia ....
Oj też w takim miejscu chciałabym na starośc zamieszkać!!
Ze słupa robiłaś zdjęcie???