Przepraszam, że zaczęłam pisać poprzedniego posta i wysłałam w połowie.
Gosia już napisała, że się spotkałyśmy u mnie.
Gosiu, bardzo się cieszę, że Cię poznałam osobiście
Gosia rabatkę pomogła mi dopieścić - postaram się zdjęcie tego ustawienia jutro wrzucić, bo dziś obie zapomniałyśmy zrobić, tak fajnie się gadało, oglądając mój ogród w totalnym kipiszu
Jest trochę zmian

Dlatego do tematu "co na dekiel" można wrócić dopiero, jak je pokażę

Ale myslę, że na razie ten temat odłożyć trzeba. Najpierw rabatka, potem - to, co na deklu
Do zdjęć, które zamieściła Gosia, muszę się ustosunkować
Najpierw - nieskoszony trawnik widoczny na zdjęciach.
Kosiarka mi się zepsuła, 18 sierpnia (pisałam o tym), i dopiero dziś przesyłkę z kosiarką otrzymaliśmy. A że wróciłam do domu tuż przed przybyciem Gosi - trawnik zarośnięty pozostał...
Pojemnik na deszczówkę - no mam taki. To bardzo fajne rozwiązanie jest, ale mało estetyczne (u mnie). M. zrobił z tego, co było

Wodę wykorzystuję do podlewania, a jak jest bardziej mokro - wylewam na kompost, bo mam pod drzewami i bywa tam trochę sucho

Ale myślałam, ze Gosia chce jedynie swoim chłopakom pokazać to cudo techniki, a nie, że publicznie na forum...
Mam nadzieję, ze się nie obrazicie - ale muszę furtkę już zamknąć

Od dawna mam problemy z niedospaniem. Padam już
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.