Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:48, 08 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
chciałam pokazać 'wrześniowy' ogród ale strasznie wolno mi się ładują zdjęcia... brak mi jednak cierpliwości po stronie ze szlaczkami Franka...
zatem tylko przedpłocie...


Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:20, 08 wrz 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
ana_art napisał(a)
dzisiaj dostałam paczkę i stwierdziłam że koniecznie muszę się leczyć ....

Leczyć to my się wszyscy powinniśmy
Ja jedne limki przycięłam później i one dopiero zrobiły się tera białe, ładnie się wybarwiają, ale lałam i dużo papu

pozdrawiam Ann
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:43, 08 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
dzisiaj dostałam paczkę i stwierdziłam że koniecznie muszę się leczyć ....
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:40, 08 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Milka napisał(a)

Irenko z przyjemnością bym poprosiła o nasiona cynii, jest jednak jedno małe ale... nie mam miejsca i cierpię z tego powodu bo bym chciała i to i tamto a tu dooopa
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:38, 08 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
lawendulla napisał(a)
Witaj Ana
No po prostu muszę się wypowiedzieć - zmieniona rabata świetna i cudna! Muszę przyznać, że od początku ten "zawijas" mi nie pasował, coś mi w nim nie grało, a potem patrząc na resztę wspaniałego ogrodu nijak mi do niego nie pasował. Teraz jest rewelacja!!! Wspaniałe linie i rośliny

A jeszcze tak a'propos Red Brona - bardzo ekspansywna, ale nie ma korzeni zbyt głęboko. Przeprowadzałam eksperyment u siebie i zapora głębokości kilkunastu cm wystarczy (sprawdza się np. taki falisty plastikowy border, oczywiście wkopany tak żeby go nie było widać )

Bardzo podoba mi się Twój ogród ( nie jestem oryginalna ) - kolory, faktury, linie... Będę zaglądać dalej

dzięęęęękuję!

Red Barona przycinałam zwyczajnie, wykopywałam i rozdawałam sadzonki, a w ty roku wydawało mi się że jakoś się nie rozrósł, a on mi psikusa zrobił no nic w przyszłym roku zrobię mu zaporę tak jak mówisz
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:34, 08 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Marysia napisał(a)
Aniu dlaczego moje hortensje bukietowe Limelight przybrały taki brudny róż są brzydkie nawet wstydzę się ich pokazywać, bo takie brzydkie. A może KTOŚ mi odpowie. Może przez to bo ich na wiosnę nie podcięłam tyle co należało. Mam ich od poprzedniego lata są młode.Czy może to być taka odmiana?

moje w pierwszym roku też nie zachwycały kolorem... właśnie u Irenki mówiłam, ze moje Limki strasznie różowieją a u niej jeszcze białe... podejrzewam, że w przypadku limek to sprawka zimnych nocy
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 20:30, 08 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Irenko cynie to ja mogę podziwiać tylko u innych... miejsca już nie mam
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 20:29, 08 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
zbigniew_gazda napisał(a)
Pooglądane Irenko. Cudnie a aż dziw bierze że u Ciebie limki jeszcze takie białe. U mnie różowieją na potęgę.

chciałam dokładnie to samo napisać mega białe!!!! u mnie różowieją strasznie, może to zasługa zimnych nocy bo miałam już i 4st przedwczoraj...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 17:41, 08 wrz 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ana_art napisał(a)
limki jakieś dziwne jedne już przekwitają inne pędy dopiero puszczają pąki...



Ania u mnie jednolicie się wybarwiają, ale stale nowe pędy z pąkami idą, wkleję u siebie foto
nasiona cynii mogę ci podesłać, mam mnóstwo
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 17:19, 08 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
też mam takie tulipany (chyba)
cudne te dynie dostałaś, nie widziałam takich nigdy!
lubię cynie za kolor, i tak sobie myślę, że właśnie takie pomieszane kolorystyczni mają swój urok...
Fajnie wyglądają rozplenice przy gazonach już za rok będę miała podobnie, tylko bez miskantów.
Ogród Sylwii od początku cz.II 11:34, 08 wrz 2014


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1424
Do góry
ana_art napisał(a)
ale linie kroplujące kładzie się "na wierzchu' nie zakopuje się w ziemi


oczywiście masz rację..chodziło mi o linie do nawadniania zakopaną w ziemi i kable ;p tak to jest jak gdzieś szef łazi za placami to się człowiek spieszy
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 07:00, 08 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
zaskoczyłaś mnie tymi czosnkami o tej porze, aż pójdę wygooglać
Tak sobie myślę, że bardzo ważne by ogród dawał radość a nie utrapienie...miłego tygodnia Ci życzę
Ogrodnik Mimo Woli cd 22:39, 07 wrz 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
ana_art napisał(a)
jesień jak nic... a Muminek kamyki liczy


Raczej próbuje je zjeść... a jaki ryk, jak zabrało sie go od tych kamyków... a jaki ryk, jak samemu się nie da doraczkować do takiej fajnej zabawki.... na szczęście śwat jest ciekawy i szybko sie zapomina o fajnym na korzyść nowego fajnego

I coś innego... a już też było... ale ten kwiatek dzisiejszy




Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 22:24, 07 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Konstancja30 napisał(a)
ja oszalałam dla ... kolejna w moim gdybaniu do towarzystwa dla Novalis








CUDNA!!! BUUUU nie mam miejsca
Ogrodnik Mimo Woli cd 22:16, 07 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
jesień jak nic... a Muminek kamyki liczy
Ogród do kwadratu 21:18, 07 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
to taki żart był nie wyobrażam sobie nie robienia niczego z tytułu, że teraz to już się nie 'opłaca'....
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 16:18, 07 wrz 2014


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
ana_art napisał(a)
oooo ale cudnie mieliście, piękne zdjęcia super relacja.
Zazdraszczam tego rdestu i jasnoróżowych zawilców
WIdzę ze sie rozjeżdżacie to tu to tam to tak nieśmiało powiem, ze lada moment u nas ma być święto kukurydzy w Szepietowie... może reflektujecie???? a i zapewniam Szepietowo nie jest rozkopane ani jak Łódź ani jak Kielce


ewa004 napisał(a)
Iza uwielbiam Cię czytać cały czas mam banana


Ana z zawilców cieszę się jak dziecko ... rabata leśna będzie z nimi bossska ... z nimi i rdestem ale jeszcze nie mam co do rdestu skonkretyzowanego być albo nie być ...
co do Szepietowa się nie wypowiem ... sama ... zobaczymy co Kasia na to ... ale nigdy nie mów nigdy

Ewunia banana mam i ja ... ale ze wspomnień

Marzena2007 napisał(a)
Po co Wam róże w bagażniku? Naważniejsza była atmosfera z akcentem na O!


atmosfera była taka, że do tej pory chodzę z bananem na twarzy ... niestety wyjazd był spontaniczny i z młodzieżą ... nie zawracałyśmy głowy już umówionym dziewczynom z grupy łódzkiej ... jedynym śladem po "naszych" był pusty stragan z różami ... czytałam ich relacje i mocno buziam

noemi napisał(a)
Oooo moje zawilce , szukam ich właśnie w taki kolorze ... a Novalis jest śliczna , taka bajkowa róża i tło dla niej jest bardzo ważne ... jak jest źle dobrane to ma kolor nie bardzo ...

buziak


Magduś sam kwiat jest zjawiskowy ... faktycznie diabeł tkwi w szczegółach a w tym ... konkretnym przypadku szczegółem jest towarzystwo ... szukam Novalis na rabatach i tu http://www.pinterest.com/pin/285697170086253726/ podoba mi się zdecydowanie bardziej ... poluje też na kadry z nią u Ciebie i Gabisi ...
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 15:14, 07 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
oooo ale cudnie mieliście, piękne zdjęcia super relacja.
Zazdraszczam tego rdestu i jasnoróżowych zawilców
WIdzę ze sie rozjeżdżacie to tu to tam to tak nieśmiało powiem, ze lada moment u nas ma być święto kukurydzy w Szepietowie... może reflektujecie???? a i zapewniam Szepietowo nie jest rozkopane ani jak Łódź ani jak Kielce
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 15:14, 07 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
dubel z wrażenia
Ogród Sylwii od początku cz.II 14:54, 07 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Krakus napisał(a)
no a może po prostu połóż folię na linie kroplującą (tak jak się robi przy kładzeniu instalacji w ziemi)...jak poczujesz coś pod łopatą tzn czas przestać kopać ;p
ale linie kroplujące kładzie się "na wierzchu' nie zakopuje się w ziemi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies