Dzisiaj w końcy trochę zdjęć. To będzie kiedyś rabata angielska - jak się te malizny rozrosną i zagęszczą tylko cierpliwości potrzeba.

Gardenarium napisał(a)

Kawka i herbatka, bo "oba" kierowcy

Nie ma to jak odpoczynek w cudownym otoczeniu pięknie
u nas dziś akurat pogody i czasu na takie przyjemności nie było

AniaK napisał(a)

Trochę kwiatków z własnego ogródka(rudbekia w roli głównej, ale i wrzosik i wrzosiec i lawenda i nawet kwiatostany perukowca) i bukiecik urodzinowy dla Taty gotowy. I to jest najpiękniejsze w posiadaniu włsanego ogrodu

piękny ten bukiecik

Martek dzięki za odwiedziny i słowa otuchy

dla wszystkich odwiedzających dzisiejsze grzybobranie (z pierwszej ręki bo wcześniejszych nie zdążyłam obfocić jak mówi córcia)w przydomowym lesie

Joluś z całego serca życzę Ci szybkiego wyzdrowienia i...wracaj do nas
Dla Ciebie wesołe liliowce z mojego ogrodu

lato -nie wiem dlaczego głównie skupiam się na kwitnieniu róż , choć tyle innych ciekawostek nadstawia główki żeby je podziwiać.

PNĄCA NN




WIĄZÓWKA RÓŻOWA - wybujała pod niebo



LILIA AZJATYCKA



AJANIA -- teoretycznie po tej zimie miało jej nie być





LAWENDA




RUDBEKIA



TAWUŁKA CHIŃSKA

To i ja pokażę swojego szkodnika

Vixen Lufa - pieszczotliwie zwana w domu Lufcikiem lub Lufencją, a gdy broi zdecydownie LUFĄ

danuta_ napisał(a)

Danusiu, Zbysiu bardzo mi miło, że zaglądacie . U Ani asc najprawdopodobniej będę z czego cieszę sie niezmiernie, spotkam tyle przemiłych znajomych To będzie prawie rocznicowe spotkanie

Danusia.. przez przypadek z datą się prawie wstrzeliłam..... zrobimy podwójna imprezę.... od razu rocznicę ....
Ha.. ale dumna jestem z siebie.... nie rozpoznaje tylko dwóch osób.... a reszta .. wiem kto to W tym jedne to może być twój M

To jeszcze kilka na koniec sesji. On normalnie pozował mi do zdjęć. A najlepsze, że około 22.00 wrócił
Musiało mu się podobać.

Snem przed TV zregenerował siły, porozglądał się,



i ruszył przed siebie

Z profilu



No, paznokietki to mógłby sobie zrobić skoro taki nowoczesny



Tu widać elementy piercingu



A tu już przebudzony poważnie myśli co tu się dzieje!

... i włączył telewizor



Trochę oglądał, trochę pospał.



W tym czasie dał się dość dokładnie sfotografować. Tu przysnął na dobre.



Łapki z bliska

Obecnie jest tak ,ale może jeszcze być inaczejmiędzy begoniami rośnie mały carex tak myślę, że to on.

I trawa NN:

Pospacerował trochę w okolicy





Coś tam sobie powęszył



I postanowił trochę odpocząć. Usiadł wygodnie w fotelu i ...

Witam serdecznie,
proszę o pomoc w identyfikacji poniższego cisa. Kupiłam dwie sztuki, a teraz chciałabym jeszcze dwie. W szkółce, gdzie go kupiłam nie było etykiety, a i sadzonki po które dziś pojechałam "wyszły". Pan mówił mi, że na razie nie będą ich mieli i chyba będę poszukiwać przez internet. Tylko czego mam szukać? (czy to raczej summergold czy elegantissima?)

Salvia nemorosa u Ani z Zielonego Wzgórza

O tym jak nowoczesny jeżyk nasz ogród odwiedził

Dlaczego nowoczesny? Z kilku powodów. Po pierwsze spacerował w dzień, więc śmiem twierdzić, że przełamuje stereotypy starszego pokolenia jakoby jeże tylko w nocy były aktywne. Po drugie zrobił sobie piercing w obu uszach i pod okiem. Sami zobaczcie. A po trzecie... na razie nie powiem.

A było tak. Moje dwa psy zaczęły jazgotać po południu gdzieś pod płotem. Zazwyczaj ten jazgot nie daje nam spać tak w przedziale 1.00 - 3.00 nad ranem. My to nazywamy "działkaniem". Wtedy nie ma wyjścia, M wstaje, bierze szuflę i latarkę i rusza na poszukiwania jeża. Czasem jeż leży tuż przy drzwiach przyturlany lub przyniesiony w pysku w darze swojemu panu. I jeśli pan chce sobie jeszcze pospać tej nocy musi jeża przetransportować w odległe miejsce, oczywiście za płotem. Działkanie ustaje jak ręką odjął. Jeż jest najbardziej wkurzającym zwierzęciem dla moich psów, bo nie potrafią się do niego dobrać. Zostaje im działkanie na niego, noszenie w pysku, ale trochę kłuje, turlanie i ewentualnie, jak się im znudzi, leżenie obok i pilnowanie kiedy się zdecyduje odkryć i ruszyć.
Oczywiście pomimo tak wczesnej pory wiedzieliśmy, że taki jazgot wróży tylko jeża. M zaopatrzony w szuflę udał się w określonym kierunku. I oto co przyniósł:



Położony na ziemi przyjął postawę obronną. Najbardziej podoba mi się jego opadająca w dół grzywka w momencie zagrożenia.



Po chwili spokoju pozbierał siły, rozejrzał się...



i ruszył w drogę. Popatrzcie na jego rozbrajającą stopkę.