Ja bym mu ściła gałązki żeby pieniek był oki i pocieła jeszcze wyżej i formowała małą kulkę. Jasne, że nie będzie atrakcyjny ale na wiosnę nawozem go i będzie oki - tak myślę sobie
No ba co za pytanie! Odpowiem za siebie, uwielbiam to miejsce! Mój małż ma tam rodzinę i kiedyś tam częściej bywalismy. Już po sezonie, na początku września jak piękne plaże były wyludnione. Nawet mi tęsko było w tym roku i mówiłam do M że może byśmy sie wybrali. Ostatnio byliśmy w U jak byłam na poczatku ciąży z młodą i to tam jej starsza siostra dowiedziała się że będzie miała rodzeństwo. Świętowaliśmy lodami na promenadzie
Może teściowa znowu wiosną się wybierze do siostry to jej pakuneczek zrobię
Fakt, że może rośliny nie są takie nawożone i ,,wypasione", ale za to zdrowe i zahartowane, odwdzięczają się szybko za posadzenie w gruncie. Bardzo ją lubię, bo ma niepowtarzalny klimat ,,starych czasów", telefonicznie można się wszystkiego dopytać, i solidnie pakują wysyłki, ale (prócz cebulek chyba) ślą tylko kurierem i trochę to kosztuje (za to można chyba do 35kg zamówić )
p.s. ciężko ją znaleźć, choć jest prawie obok Wawelu, ukryta w środku osiedla blokowego
Od razu uprzedzam pytania - znam ją, bo miałam tam kiedyś praktyki
____________________
Tutaj piszę bloga: ZielenDoKwadrat.pl
A tutaj walczę z własnymi ogrodami :) MIKRO ogród 2.0 stary wątek tu: MIKRO ogród 1.0