Dzisiaj miałam dzień w łatki lub w kratkę jak kto woli, wyszłam wcześnie do ogrodu popielić, było dość ładnie, to musiałam się od roboty odrywać, bo lekarz czekał z wizytą, jak wróciłam przyszły róże, potem obiad, przebrałam się aby iść do ogrodu a tu deszcz oh jaka jestem wściekła, wrrrrrrrrrrrrrrrrr dziewczyny piszą ,że im się Anabelki pokladają zrobiłam zdjęcie z okna swojej i Pinky Whinky, stoją jak przysłowiowy "drut" , na chwasty nie patrzcie, bo zbieram na kupę a potem wszystko trzeba przez piwnicę wynosić.

Witam Aniu, cały czas podglądam po cichaczu, nie zawsze się wpisuję. Dzisiaj miłego dnia życzę i chwalę bo masz u siebie PRZEPIĘKNIE

Werbanka cudowna .... zbieraj Sebciu nasionka for me fajnie by wyglądała w kompozycji z różami różowymi również , nie ??? Pięknie zadbane roślinki .... supcio .... Moja trawka kaput w tym sezonie , nikt się o nią nie zatroszczył .... zabrakło rąk do pracy ....



Idę Was pomęczyć zdjęciami

Na początek balkon, niedługo zrobię go na jesienny, tylko niech wrzosy stanieją, bo na razie po 4 złote - toż to szok

Wstrzymaj się z tym przerabianiem, przecież ta kompozycja będzie jeszcze długo piękna i taka letnia. A wrzosy to już jesień, poczekaj z nimi do drugiej połowy września.



Gratuluje nowej setki w nowej części wątku cieszę się, że cały czas z nami jesteś, buziaki Bożenko

Irenko dzięki ale jak byś mnie jeszcze uswiadomiła co to za kwiatki.

Idę Was pomęczyć zdjęciami

Na początek balkon, niedługo zrobię go na jesienny, tylko niech wrzosy stanieją, bo na razie po 4 złote - toż to szok