Na mojej działce wszystkiego po trochu: tutaj krzyż maltański.....
... tu już zakwitł pierwszy słonecznik i chociaż jego kolory są raczej jesienne, to i tak pięknie się prezentuje na tle wiosennego ( ostatni dzień wiosny) ogrodu......
Chociaż nie wszystkie zakwitają równie obficie,jak te na zdjęciach-wszystkie je lubię za nieprzewidywalność kolorów na jednym krzewie.
witam , wpadlam sobie poogladac! Cudne te hortensje! Tez je bardzo lubię , takich okaże nie mam ale będę sie starać może kiedyś... Pozdrawiam serdecznie z Gdańska
Haniu, widok Mielna przypomniał wspaniałe chwile tam spędzone, ale to hortensje najbardziej mnie zachwyciły; kiedy one tobie tak wybujały?
pozdrawiam serdecznie, a zlot pewnie u was też gdzieś będzie i w końcu wyprawimy się nad nasze morze
zapomniane juz a jakze piekne malwy .. ten okaz jest w jedym miejscu juz wiele, wiele lat , gdyby nie to ze czesto brat nie wiedzac ze to kwiatek ja ucinal kwitla by co roku..
a takie dekoracje z opon króluja teraz u nas na wsi.. osobiscie nie zbyt mi sie to podoba no ale skoro juz dostalismy taka opone to trzeba bylo ja wykorzystac
a teraz dla miłośników kaczek , na szczescie juz ostatnie które sie niedawno wykluły.. wierzcie mi na słowo jest już ich dosłownie prawie 100..
a to już perliczki mimo ze jako dorosle potrafia niemilosiernie piszczec mi pod oknem to i tak jestem nimi zafascynowana , jak dla mnie sa jeszcze bardziej slodkie od malych kurczaczkow na razie szt 10 ale perlicza mama ciagle siedzi na jajkach zapewne jeszcze ich przybedzie
Kochani, miło mi, że lubicie moje kolorki, dedykuję Wam petunię – to samosiejka, wiedziała, w jakim kolorze ma mi się wysiać.
Bożenko, to ja już wiem, co dostanę od Dzidki! Cudny ten czyściec. Dla Ciebie szarotka. Jest w tym roku wyjątkowo rasowa, taka mechata...
Miluśka! Ogromnie się cieszę, że udało mi się Ciebie namówić... Bo wiesz, zazwyczaj to tak jest, że się stęka, a dobrych rad nie słucha. A Ty jesteś na medal! Tylko że dobrze by było oprócz leków nie przeciążać tych stawów – ale tu... no..., nie jestem dobrym przykładem... (a nawet bardzo złym )
Odnośnie roślinek:
Cleome: słońce, ziemia przepuszczalna, lekka, może być nawet piaszczysta. Zasilaj, ale podlewaj oszczędnie. Zostaw jej sporo miejsca, bo się mocno rozkrzewia, a na wys. powinna dorosnąć do metra. Ma ciernie!!! Kwitnie bardzo długo – ta jest różowa. Gdybyś jej uszczknęła czubek, to by się pięknie rozkrzewiła i bardziej kwitła, ale opóźniła by kwitnienie nawet o miesiąc. W tym roku ja bardzo późno posiałam roślinki, więc są małe .
Ośmiał większy (Cerinthe major) ‘Purpurascens’:
słońce!!! i próchniczna, żyzna, przepuszczalna gleba, stale wilgotna. Po przekwitnięciu pierwszych 3-5 kwiatów w kwiatostanie należy przyciąć pędy. Potrafi dorosnąć do 1m – ale tylko raz miałam jeden taki egzemplarz. Na ogół ma jakieś 80 cm, na boki też się rozrasta. Dla mnie – jest zachwycająco piękny!
Z obydwu roślinek łatwo jest zbierać nasionka!
Żegnam Wszystkich na troszkę......................................................
to już różyczka pnaca, w tym roku pryskalam ja na szara plesn i dzieki temu ma sie dobrze , nie jest zbyt odporna bo co roku zarowno wspomniana plesn jak i mszysce wlasnie ja atakowaly najbradziej
a to koraliki wawrzynu , u nas mowi sie na nie wilcze łyko , oczywiscie wiem ze sa trujace ale maluchow w domu nie ma i wszyscy sa o tym poinformowani.. musze powiedziec ze sieje sie on na potege ..
begonia o ile sie nie myle
hortensja w doniczce
Kochani w przerwie jak wrzuciłam do piekarnika zapiekanke ziemniaczaną wyskoczyłam do ogrodka zrobic zdjecia duzo tego nie ma, prawdziwe szaleństwo barw dopiero przed nami ale i tak miło jest popatrzec przez okno jak wszystko kwitnie
liliowiec niestety jedyny , co prawda je lubie ale rozrastaja sie na potege pól tej kepy oddałam a reszta i tak jest podzielona i powsadzana w kilku miejscach
kwitnie lilia w odcieniu intensywnie bordowym w tym roku przesadzona a jest juz z nami ojej.. x lat nawet nie pamietam dokladnie..
malutka hosta tez kwitnie, wieksze kępy przesadzane w tym roku maja paki ale w porwonaniu z poprzednimi latami to jest bardzo marnie.. ale i tak dekoracyjnosc ich lisci wszystko mi wynagradza
rozkwitla kolejna róża, niestety widac na niej ze deszcz dal jej popalic
Pooglądałam....zachwyciłam się...popracuję nad mężem żebym mogła na żywo zobaczyć.
Pracuj, pracuj..... co prawda u mnie biało-fiolet nie jest kolorem dominujacym..ale ..... białymi liliami się zachwycam... jeszcze niziutkie, bo posadzone w tym roku.... ale kwiaty mają OGROMNE
I specjalnie dla Ciebie znalazłam Twoje kolory Floksik, ostróżka i lilie bezimienne z bazarku na Targowej .... Bezimienne, ale tanie I rosną wszystkie co kupiłam....
I do fioletu temu trochę brakuje... ale duet w "zbliżonej" tonacji.... floksik peper coś tam....
Fotki! Trochę prześwietlone, ale są Słonko wreszcie wyszło!
Ale przedwczoraj mieliśmy super tęczę - cały łuk było widać, a obok druga, częściowa, mniej wyraźna
Wczorajsze zakupy za kwotę 55 zł. Hosta mniejsza 8 zł, większa 11 (bo mi zabrakło, miała kosztować 15). Szałwie po 5 zł/szt (są 2), P. Hameln małe sadzoneczki P9 po 5 zł/szt, 2 szt; spora Molinia 8 zł (eksperymentalnie bo nie wiem co to za trawa). I żurawka za 8 zł.
Ktoś wie co to za żurawka?
Szałwie dosadzę przed domem (będzie już 5 sadzonek), to samo hosty. Trawy na trawiastą rabatę. Miał być trzcinnik Karl Foerster ale nie było Więc na raze będzie P. Hameln - 2 nowe + 1 duża która już tam rośnie i 1 zwykła z ub roku która słabo odbija
Rabata trawiasto-rozchodnikowa:
Trzcinnik kwitnie:
I z góry:
Piękna tęcza, dobrze wróży i super zakupy i przy okazji traw, znowu od ciebie dowiaduję sie co mam! mój trzcinnik też kwitnie
pozdrawiam Karolino, pędzisz tak, że 10 stron musiałam się cofnąć
Domi.. rabaty przecudne .. Miło popatrzeć na takie widoki
Ale ja pytanie z innej beczki - co to za iglak pomiędzy cisami? Strasznie mi się podobają takie iglaki z poziomymi gałązkami
Kto przeleciał wątek od początku wie, że horensje zostały posadzone na miejscu po żywopłocie. Ponieważ podejrzewałam, że wyssał on z ziemi wszystkie soki, a i wieloletnie tuje sąsiada z pewnością i u mnie się dokarmiają, więc cały ten pas pod płotem dostał kilka, może kilkanaście taczek kompostu (produkuję takowy), całość została przekopana.
Każda roślina wraz z posadzeniem dostała w zeszłym roku porcje nawozu (hortensja kwaśnolubne, inne rosliny nazwóz uniwersalny) - zodnie z zaleceniami na opakowaniu.
Wiosną wszytskie moje rośliny dostały nawozy długodziałajce, stosownie do swych wymagań ( więc hortensje: http://sklep.primaflora.pl/100_dni_do_iglakow_-_1kg,0,3087.html) .
A przez cały sezon podlewam je nawozem interwencyjnym do hortensji - substrala.
Takie ekstra nawożenie nawozami interwencyjnymi dostają u mnie rośliny doniczkowe, hortensje i róże (z uwagi na długi okres kwitnienia z pewnością to im się przydaje).
Pomysł na warzywaniak zaczerpnięty z ogrodowiskowych inspiracji dostarczanych przez nasze guru - Danusię