Znowu dubluje posty, ale nic to....próbuję dalej

te figury są tak ustawione jakby postaci wchodziły do wody

Dzięki, coś tam pokażę z miasta, ale w sumie mam mało zdjęć z wyjazdu, bo w większości padało a nawet lało więc nie nosiłam zawsze aparatu. Parę zdjęć z telefonu, ale z góry przepraszam za jakość, bo nie najlepszy on jest niestety.

więc zapraszam na ciąg dalszy

wejście do małego ogrodu botanicznego






araucaria, cudnie wygląda, widziałam też dużo większe, niestety nie na nasze zimy

irena_milek napisał(a)





Jak Wam się podoba taka begonia?? Ja ją uwielbiam...

Monika ale śliczna begonia ,cały ogród równiez ,pozdrawiam

Piękne są te begonie zwisające a powojnik, który chcesz i mnie przypadł do gustu, do tego pachnie
pozdrawiam Moniko

Dzięki!!! Cieszę się ze innym tez się podoba , czasem jak patrzę na kwiaty tej begoni, i biorę je do ręki, to czuję się jakbym na chwilę w ciepłych krajach wylądowała , taka jest bujna, intensywna i zdrowa... A na zapachy powojników bardzo liczę ... U MNIE ZNÓW LEJE DESZCZ !!! RATUNKU - normalnie nie wytrzymam ((( Wszytko mi zdechnie i zgnije..

bociek napisał(a)

Natomiast nie mam bladego pojecia co to jest. Wyrasta mi w miejscu, w ktorym byla juka karolinska w ilosciach szalonych. Traktuje jak chwast, bo po prostu masa wylazi tam, gdzie nie potrzeba. Ktos ma pomysl co to jest???

Ja mam pomysł, że dorobiłaś się jukkusiek od groma! Ale może to takie trawsko, co to tego w tym roku wyrywam hałdy!!!! A powiedz bociusiu, czemu karczowałaś jukkę i jak Ci poszło? Bo ponoć koparkę do tego trzeba...

A to horti Incrediball. Na razie szalu nie ma. Mialy byc ogromne kule, a sa spodki. W sumie wielkoscia przypomina anabelke. Ale brazowieje Mlodziaczek jeszcze, u mnie od jesieni




I slimaczek

Berry Smoothie zaczyna kwitnienie A miala dwa listki na krzyz



i marmoladka



Limki

Przezimowała Hakonechloa macra



Wrzosy

Marta (Martek)


Marta (Finka)


Bogdzia


Basia (Kraj)


Beatka (taka jedna)


Antek (taki jeden)


Rysio (taki jeden)


Matka Natura

Komu przyszło by do głowy
że na róży są rozmowy?
Pogawędki i ploteczki
słychac tam gdzie są listeczki.
Przystanęłam, posłuchałam
i wam bajkę napisałam.



Dwie zielone gąsienice
przyszły liscmi sie nasycic,
kiedy zjadly liśc niemały
na plotki ochotę miały.







Witam panią jedna rzekła,
dobrze że mi nie uciekłaś
gdzieś na róże do sąsiada
bo ochotę mam pogadac.



Trochę sobie już podjadłam
wiec na listku tym przysiadłam
i się pani przypatruje
czy sie pani dobrze czuje.

Trawki

Stipa tenuissima

Tutaj będą zmiany

Hosta







Turzyca "Variegata"



Dojdą hortensje