Selizo strasznie wieje i jest zimno, wiec nowych fotek Ci nie zrobie, ale wrzuce kilka tych ktore mam.
Namiarow na goscia nie mam, ale poszukaj Strzelin, Tomek jakistam (w alle po opcji - miejscowosc). Transport kosztowal drugie tyle co zwirek, ale chocby to bylo i 40 zl/tone to sie b. oplaca.
To byl grys granitowy z przeznaczeniem na rabaty, nie pod kostke (pod kostke mialam piasek plukany na miejscu w dobrej cenie, zreszta piasek przez pol Polski wiezc to przegiecie

Ten Tomek mi wiozl ten grys luzem, ale za niewielka doplata pakowali je w Big Bagi.
Tu pare moich roslin na tym grysie: