Danusiu kochana, w tym roku na ogród spadają iście plagi egipskie. Gdy już otrząsnęłam się ze strat pozimowych , podzieliłam to co dało się podzielić żeby zapełnić luki , powróciłam do roślin jednorocznych ( powinny zakwitąć za miesiąć nasturcje, aksamitki,astry, ..), zakwitły piwonie i róże i zrobiło się nareszcie ładnie to przyszły deszcze i zniszczyły kwiaty. Dzisiaj wycięłam zbrązowiałe kwiaty piwoni i róż (4 pełne wiadra) i to jeszce nie wszystkie.
Tylko róże pnące rosnące pod dachem wyglądają dobrze.
Dosiewałem już tu trawę dwa razy i nie wzeszła albo wciągnąłem ją kosiarą...Ale mam nadzieję, że znów się szybko zazieleni. A tu trawnik na pod górkę, bo duuużo tu cienia
Jola, ja swoją próbowałam przetrzymać co roku....najpierw w gruncie, a cześć w piasku w grażu...... w gruncie przedobrzyłam i miała za sucho..i uschła.... w piasku zimowałą super...do momentu, aż o niej zapomniałam...też uschła
Następna zimę..... już próbowałam przy odwilżach podlewać... też zdechał
Kolejna zima..... przeniosłąm na rabatę i zabezpieczyłam agro..... na przedwiośniu sprawiałą wrażenie, że przeżyła..... niestety tylko wrażenie....
W zeszłym roku obsadziłam delospermą skalniak, który świeżo zrobiłam..na zimę przykryłam podwójną agrowókniną i zapomniałam o niej.... z wszystkich krzaczków, a miałąm ich kilka..tylko jedna częsciowo nie przeżyła zimy....znadowała się na linii spływu wody ze skalniaka.....
Piszą w necie, że się ładnie ukorzenia z gaąłzek..mozesz kraść d owoli..... już jest tego dużo, a do sierpnia zawładnie mi połową skalniaka..ona bardzo szybko rośnie
Szukałąm zdjęcia delki z zeszłego roku..i znalazłam skalniak z końca maja 2011..delosperma jest posadzona przy tych jednorocznych po prawej w kolorze różowym..... (jest podsypana korą), a teraz ją widziałaś... a ja szukam foto skalniaka z tego roku ..... patrzę na to co posadziłam i miałam prawo sądzić, że wcale za gęsto nie sadzę..... a jużczęść wyeksmitowałam.. wszustkei inkarwille wymarzły...
Dzisiaj wyszedłem wcześniej ze szkoły - więc szybko skoczyłem na ryneczek i kupiłem 12 begonii sempreflorens. Oczywiście w pośpiechu obliczyłem, że 6*2=6 - ma się w końcu rozszerzoną matmę, co nie?, ale na szczęście pokombinowałem w domku i mi starczyło Tak czy inaczej rabata znów zmieniła oblicze. Tutaj jeszcze z bratkami
Aż dziwne, że te bratki kwitły i były dość zwarte - pędy miały chyba ponad 30 cm długości. W tym roku białe z ciemnymi liśćmi. Tyle, że jest 6, a nie 10 jak w zeszłym roku. Potem jeszcze przyszedł do nich angielski kosmos, ale zdjęcia nie mam
Mam nadzieję, że będą tak samo szalone jak w zeszłym roku
A jakbym się dalej upierała na te trawy to kto mi poradzi jak to rozmieścić ???
Mamy rozplenicę japońską, red barony i dorzucam jeszcze cyprysik na kiju stardust i niskie liliowce (chyba stella d'oro)
Resztę mogę dokupić.
Jolu, pozdrawiam w dniu imienin i życzę, żebyś jak najszybciej mogła się cieszyć dojrzałym ogrodem i z perspektywy leżaczka planowała tylko drobne prace kosmetyczne
nareszcie dzień bez kropli deszczu ufffffffffff.........
słowem SUPER!!!!!!!!!!!!
spokojnie można pracować w ogrodzie.......
wszystkie iglaczki dostały porcję witaminek, za tydzień zrobimy im powtórkę z rozrywki.......