MartaS napisał(a)

Witajcie

coś narysowałam i czekam co Wy na to, da radę coś na tym popracować???


koło wjazdu zaznaczone wisienki- jest 6 szt

no piknie

a teraz z drugiej strony

A róża sobie kwitnie i niczym się nie przejmuje, że już rury zasypujemy







A ziemię zagrabiamy, każdy skrawek trawnika wróći na swoje miejsce, bo tak został odłożony

Jak to leciało?



A czy jak będę kosić to zraszacz będzie pod ziemią?

Tu będzie zraszacz wynurzalny



Już zasypujemy

Nasze patenty - oznaczniki zraszaczy, nie gubiące się



I kręcioł na rury, własnego pomysła Witka, żeby rękami rur nie rozplątywać, bo bolą bardzo (ręce)

Rozgałęzienie autostrady, zjazd na Pęcice

Te ładne rury

Montowanie skrzynki z elektrozaworami - serce nawadniania, otwiera wodę do poszczególnych sekcji

Kot zrobił wielkie oczy

Witajcie

coś narysowałam i czekam co Wy na to, da radę coś na tym popracować???


koło wjazdu zaznaczone wisienki- jest 6 szt

A może po prostu tak:

Przepraszam, że tak długo mnie nie było. Ale tak różnie w życiu się układa.
Ale do rzeczy pomidorki oczywiście posadzone i ładnie kwitną.

Te worki są oryginalne amerykańskie, ale równie dobrze moga być wiadra z wyciętym w dnie otworem

a na działce wiosna trwa. Z nowości płotki wiklinowe, wykonanie własnoręczne

kaisog1 napisał(a)

Warzywnik





nooo tego warzywniaka to ja Ci zazdraszczam całą sobą !!! i tego pana co o niego dba ;

kaisog1 napisał(a)

Odnośnie wypoczynku....

Zaległam a Paweł wykorzystał chwilę i po aparat - komentarz: "tak się pracuje w Kubusiowie"

i tak powinnaś częściej !

Czemu ekipy Mai nie ma u Anuli w ogrodzie? przecież taką solidną robotę trzeba całej Polsce pokazać, coby inni zobaczyli jak to ma wyglądać super


Nasza Anula ładniejsza od Skorupko i młodsza Aniu , Danusia wstawiala ta róże u siebie jak ona się nazywa? pozdrawiam i potem wpadnę na dalszą relację

Rozchodniki są wielgaśne - ale to chyba już ich docelowy rozmiar??? Mini lawendy przed nimi wcale nie widać


Liliowce niedługo zakwitną


Nagietki mi się rozsiały w warzywniku - nie wiem czy mogę je poprzesadzać, przetrwają to? Pewnie nie...


Szczawiowej nie będzie, jakieś robactwo się do szczawiu dobrało, muszę ściąć te dziurawe liście brr:


Owocowe krzaczki wymiatają- tej ilości owoców jeszcze nie miały, muszę im sprawić lepsze podpórki




Szpalerowa jabłonka ma nowe bambusowe wsporniki


Stożki bukszpanowe dobrze sobie radzą - w przeciwieństwie do 2 kulek na kijku od tego samego sprzedawcy




Okolice ciurkadełka - nadal boję się tam ręki włożyć i posprzatać - ale muszę się zmusić Żaby się chyba już wyniosły


Lilie przy wejściu zaraz zakwitną

zbliżenie dla Bogdy
jak pisałam, nie ma dla nich przeszkód ! działają jak burza i profesjonalnie

anula_wn napisał(a)

wszędzie rureczki , a obraz wręcz kosmiczny !
jak mi się to podoba

Bogda tutaj widać, gdzie jest skręcane, nic nie robimy na "wcisk" bo potem awaria za awarią, A tak trzyma na lata i wieki całe

wszędzie rureczki , a obraz wręcz kosmiczny !
jak mi się to podoba