Moje róże, które dostarczają mi wiele radości, bo nie wiem jaki będą miały kolor każda dla mnie to niespodzianka, chociaż kupowałam wszystkie białe hi hi hi
Trochę zmarnowane po codziennych burzach i gradobiciu
Ta też biała
i ta biała
a może jest jakaś odmiana która jest śnieżnobiała ?????????????? hmmmmmmmmm
Jesienią wykopuję i zasuszam.Wiosną przynoszę z piwnicy ,moczę i wsadzam do doniczek,po przymrozkach wysadzam do gruntu.Swoje namocz dobę albo dwie i wysadz do gruntu,jeszcze zdążą zakwitnąć.
Nie ma problemu z ich dostaniem .Kupuję wiosną i od razu doniczkuję,potem przesadzam do dużych donic.Należy patrzeć na wysok,.do donic lepiej sadzić te niskie,chociaż zakwitły mi w tym roku w domu [Netty's P ride] przed wysadzeniem na rabatę i musiałam dokupić nowe.