Witaj Haniu, dzięki za odwiedzinki, chcę pochwalić że moje piechotki dały dziś pierwszy koncert, mój trawnik zaczyna grać.Nawet jeszcze teraz grają.
.
A pigwowce szalały oby tylko Zośka nie dała im do wiwatu, jak w tamtym roku. to zdjęcie z tamtego roku tylko tyle zebrałem, zmarzły kwiaty, przeważnie mam dwa takie. Postaram się jakieś fotki wrzucić.
Witam .wróciłam z działeczki .ostro dziabaliśmy z M, bo chwaściory dają popalić!!
Troche mnie sąsiadka postraszyła ,że ma być mroźno z gradobiciem!!
no nie fajnie ,bo roślinki nigdy tak nie galopowały
trochę fotek pstyknęłam ,bo jakby tak sie miały sprawdzić prognozy to może narobić szkód ,to przynajmniej niech fotki zostaną.
Ale mam nadzieję ,że będzie oki
Moja dusza zadowolona, choć ciało słabe i kaszlące ... Byłam z M. na działce
Trawa po pas - jutro koszenie bez względu na wzgląd. M. od rana rozgrzewa kosiarkę... no chyba, ze będzie padać?
Sprawozdanie? No takie słabe jakościowo i krótkie, ale jest:
kwitnie wiciokrzew
kiwi ( pan) już prawie w pełnej krasie ciągnie w kierunku kiwi pani (jeszcze bardzo młodziutkiej)
kwiatów będzie sporo, ale na owoce to chyba jeszcze nie ma co liczyć
No i mamy burzę z ulewą !!!!! Mam jednak cień nadzieji, że nie zmyło nasion. Pan obiecał, że jeżeli tak się stanie poprawi wszystko. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona.
Ptaszki widzę odwiedzajaCiebie.
Trzmielina piekna...
Wizę, że też masz maki czyli do róz też by pasowały Tylko moje są ogromne
Moje maki też nie są małe w sumie i do tego się rozprzestrzeniają w szybkim tempie.
Muszę je przenieść w inne miejsce, tylko czekam, aż przekwitną.
Ptaszki są u mnie rzadko, raczej nie ryzykują spotkania z okolicznymi kotami.
Ale ten najwyraźniej szukał robaczków. I dobrze, bo robaczki, gąsieniczki już mi jedzą liście róż