Agnieszko dziękuję - zmiany , patrząc wstecz ogromne ,ale chyba u każdego
Koniecznie kup czosnki jesienią - są absolutnie piękne.

Marzenko ależ oczywiście że relacja będzie
Ta rabata zmieni się jeszcze, ale to już w innym terminie

Sebek trafne spostrzeżenie!!! Będzie fajnie..tak myślę

Karola uspokoję cię że moje tempo też wolne...cisy swoje odstały zanim je wsadziłam

Ano czyli wakacje wokół domu macie spokojne ...mnie dziobią nadal

Konstancjo ściery nie bój!!! Ja nie piorę...
Widzę wzrok ci się poprawił bo i potencjał ujrzałaś - cieszę się
Na efekt niestety potrzeba czasu i cierpliwości...

A teraz foty

TO - zajmuje mi czas ostatnio - ogórasy częściowo w słoikach a pomidory czekają ...

Pięknie i ten warzywniak!

Lenko............cudny ten Pan Bukszpan w otoczeniu Marmalade! Bardzo mi się podoba
P.S. Ogórasy też robiłam w upalne, "bezdechowe", sobotnie południe

Lenka, ślicznościowe te fotki ! a pracuś z Ciebie!!! no no ja ani słoiczka nie wykonałam jeszcze w tym roku....mam lenia....chyba na teściową będę liczyć, albo jutro pomykam na bazarek

Lena napisał(a)

Marzenko no ja mam zdecydowanie mniejszy nos...

To mój"rzygacz" ścienny , ale oczywiście nie dokończony ..może za rok
Wczoraj zrobiłam nową - rozwojową rabatę
Z czasem zmieni wygląd bo dojdą obrzeża wokół domu ,ale że ja "pędziwiatr" to musiałam już coś mieć...
Wokół nieład ale jak włączyć "oczy wyobrażni" to i cisowy żywopłocik można sobie zobaczyc,dorodne żurawki i ładnie uformowany bukszpan

Bez włączania wyobraźni widzę. Bordo i mocna zieleń.

Pięknie u Ciebie.

Lena napisał(a)

Marzenko no ja mam zdecydowanie mniejszy nos...

To mój"rzygacz" ścienny , ale oczywiście nie dokończony ..może za rok
Wczoraj zrobiłam nową - rozwojową rabatę
Z czasem zmieni wygląd bo dojdą obrzeża wokół domu ,ale że ja "pędziwiatr" to musiałam już coś mieć...
Wokół nieład ale jak włączyć "oczy wyobrażni" to i cisowy żywopłocik można sobie zobaczyc,dorodne żurawki i ładnie uformowany bukszpan

Witaj Lena. Ten bukszpan bardzo mi przypomina mojego bukszpana a la bonsai w donicy! Też taki trochę potargany, ale przez to fajny i ciekawy. Juz masz bardzo dużo wspaniałych roślin i piękne zakątki. I znowu jak u mnie - teraz dać im czas, niech rosną. pozdrowionka

Witaj Lenko, wpadam z rewizytą.
Ach jak pięknie u ciebie, mnóstwo pracy włożonej, roślinki takie które lubię. Wiem już co będę sadziła jesienią-czosnki.Mam u siebie kilka odmian, w zeszłym roku wszystkie pięknie kwitły, a w tym połowa wogóle nie wzeszła, nie wiem co się stało.Muszę wykopać i sprawdzić.

Bardzo podoba mi się twój gril i rabata z zastosowaniem podkładów.

Czy dobrze zauważyłam, że masz hortensję pnącą i kwitnie? Ja mam od 4 lat ale jeszcze ani razu nie zakwitła i nie bardzo wiem dlaczego???

Ach i jeszcze te tulipany, piękne.Powiedz czy wykopujesz je w czerwcu?
Ja swoich nie wykopuję i niestety z roku a rok są coraz słabsze, albo wogóle nie kwitną.

Pozdrawiam

Irenko dziękuję - u nas każdego roku Mąż zajmuje się zakładaniem warzywniaka - pomidory i ogórki to jego działka a warzywka teściowa....no a ja to wszystko przerabiam
I wcinam rzecz jasna

Beatko dziękuję - dzisiaj "ogórasów" ciąg dalszy...

Anulko pracuś? no nie wiem...raczej przetwory opornie mi idą...
Za dużo rzeczy naraz i każdego roku nie wyrabiam tyle ile bym chciała,a jestem zwolenniczką zdrowego jedzonka

Pszczelarnia dziękuje..to bordo maleńkie bo rozmnożone z jednej kępy Dziękuję

Agato bukszpan dostałam rok temu od sąsiadki,ale miejsce gdzie go wsadziłam nie odpowiednie i stąd ta zmiana.
To był jeden ogromny krzak i został podzielony - a mi dostał się ten
Przyznać muszę że taki kształt mi się podoba - nie wszystko winno być perfekcyjne

Aniu witam cię

Moja hortensja ma chyba 3 lata i kwitła rok temu 3 kwiatami a w tym tylko 1
Kapryśne są ale jak już się mocno rozpanoszą to nie zawiodą

Tulipany wykopałam,bo niestety pozostawione w ziemi słabną,gorzej kwitną i zatracają swój wygląd.
Jak masz piękne i cenne odmiany to warto wykopać

Wczoraj udało mi się skosić trawkę i jest zielona i soczysta ( bo nie koszona ponad dwa tyg...)

Zrobiłam też małą rewolucję ale aż się boję zdradzić..bo sezon nie ten...jak skończę to się ujawnię

Leno, "to bordowe" wygląda jak najlepsza sałata. Zawsze zastanawiały mnie zdjęcia warzywników w czasopismach, w których sałaty rosły różne obok siebie, jakby nikt z nich nie korzystał w sezonie. Może to były żurawki właśnie? Pokazuj więcej swoich zakątków, plaese. U mnie sałata i dynia w kwiatach, bo z ziemią kompostową trafiły i zostały.