no cóż żeby zdjęcia mógł robić ktoś ... kancik musi ktoś robić

... z kronikarskiego obowiązku nadmieniam, że ja też pracuję ... a zakochana w Danusi "przedogrodzeniu" zamierzam bardzo zmienić ten martwy pas zieleni ... ogrodzenie zresztą też ... to jeszcze z czasów budowy ... rozbieramy jak widać stary domek
i tylko pierwsza nadzieja, że moje kanny będą uprzejme zaistnieć ... z 18 wsadzonych odezwało się 7 !!!
i juka ... na skarpie tarasu ... jakimś cudem przetrwała zimę ... jeszcze nie kwitła nigdy ale poprzednie lokum wybrałam fatalnie ... juka z hostą mi się chyba pomyliła ... mam nadzieję, że to TEN rok
powyżej nie pochwaliłam się utraconymi paznokietkami

... u mnie po kancikach będą zakupy ... rękawice ... i sprzęt bo te robiliśmy łopatą i szpachelką

... jaką szerokość powinien miec taki kancik ? ... mój ma jakieś 5 cm i na zdjęciach wygląda jak wykop pod rury