2 takie same - klony globosum? Wisnie umbraculifera? Mniejsze - trzmielina na pniu? Cisy-kulki na pniu (z drozszych...)?
A mowilas ze nic na pniu nie planujesz
Ja sobie w łóżku leżę, a moje roślinki w szklarni więdną
Pomidory wywiezione w sobotę i nie wsadzone pewnie z ogromnym żalem do mnie wyschły na wiór ...
Witaj, Ewo - pięknie wyglądają te młode przyrosty na pierisach - niczym kwiaty.
A żywopłot z cisów juz teraz wygląda ślicznie - a za kilka lat ....marzenie
posadziłam ponownie cisy według wskazówek, ale niestety wymieniłam pierwszy i juz nie wygląda tak ładnia bo jest niższy...
Ania dla mnie jest ładnie!!! A ten przysuszony poszedl na rekonwalescencje w inne miejsce ???
Czy Ty masz daleko do Warszawy skoro masz dostep do próchnicy odkwaszonej????
próbowalam kilka razy wczoraj odpisywać ale mnie wywalało... to poszłam do innej roboty Do Warszawy mam 120km a do ziemi 105km. Niech no tylko cisy sie nie przyjmą to im dupę skopie bo specjalnie dla nich jeździlam po ziemię Ten który był pierwszy wykopałam wsadziłam do dużej donicy obciełam i poczekam co się zadzieję...
Od Pana "Trawki" dostałam w prezencie małe kwiatki z jego ogrodu, które lubi tylko jego żona i on pomalutku się ich pozbywa, bo chce mieć ogród w 100% w trawach.. Przypuszczam, że to Zawilec wielkokwiatowy.
Wieczorkirm zrobiłam zdjęcia moim hostom od teściów. Rosną jak szalone: