Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem

Madzenka 23:11, 08 maj 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
ana_art napisał(a)
jeździłam dzisiaj po taką ziemię


posadziłam ponownie cisy według wskazówek, ale niestety wymieniłam pierwszy i juz nie wygląda tak ładnia bo jest niższy...


Ania dla mnie jest ładnie!!! A ten przysuszony poszedl na rekonwalescencje w inne miejsce ???
Czy Ty masz daleko do Warszawy skoro masz dostep do próchnicy odkwaszonej????
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
ana_art 23:13, 08 maj 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
na projekcie mam żółtego wrzośćca, który jest nie do zdobycia w tej chwili kombinuje by go zastąpić takim oregano, a na wiosnę kupię wrzośce Nie wiem czy to dobry pomysł
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
hanka_andrus 00:19, 09 maj 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Lepszy niż wrzośce, cały czas utrzymuje swój kolor i jest wytrzymały na mróz.Listki co prawda gubi,ale szybko wiosnĄ ODRASTAJĄ I MOŻNA DZIELIĆ KĘPKI.Ja mam od 4 lat.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
ana_art 06:38, 09 maj 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Marzena2007 napisał(a)

jeździłam dzisiaj po taką ziemię


posadziłam ponownie cisy według wskazówek, ale niestety wymieniłam pierwszy i juz nie wygląda tak ładnia bo jest niższy...


Ania dla mnie jest ładnie!!! A ten przysuszony poszedl na rekonwalescencje w inne miejsce ???
Czy Ty masz daleko do Warszawy skoro masz dostep do próchnicy odkwaszonej????

próbowalam kilka razy wczoraj odpisywać ale mnie wywalało... to poszłam do innej roboty Do Warszawy mam 120km a do ziemi 105km. Niech no tylko cisy sie nie przyjmą to im dupę skopie bo specjalnie dla nich jeździlam po ziemię Ten który był pierwszy wykopałam wsadziłam do dużej donicy obciełam i poczekam co się zadzieję...
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
ana_art 06:39, 09 maj 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
hanka_andrus napisał(a)
Lepszy niż wrzośce, cały czas utrzymuje swój kolor i jest wytrzymały na mróz.Listki co prawda gubi,ale szybko wiosnĄ ODRASTAJĄ I MOŻNA DZIELIĆ KĘPKI.Ja mam od 4 lat.

Dzięki Hanuś pojadę i kupie zobaczymy co z tego będzie
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Madzenka 06:24, 10 maj 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
I masz rację z tym skopaniem d...
A swoją droga to zazdroszę tej próchnicy
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
mira68 07:53, 10 maj 2012


Dołączył: 28 paź 2011
Posty: 649
Aniu obserwuje twój wątek trzymam kciuki za cisy bo naprawdę są super
____________________
Mira - Pobojowisko czas zmian
ana_art 08:48, 10 maj 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
dzięki
wczoraj przygotowywalam rabatę za domem do sadzenia, urobiłam się z usuwaniem trawy...dosadziłam kule z cisa których tam nie ma w projekcie, ale nie mam co z nimi zrobić i dzisiaj mi sie juz nie podoba... chyba znowu zmienie ich miejsce...
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
arcobaleno 08:57, 10 maj 2012


Dołączył: 04 sty 2012
Posty: 1238
Piękne są te Twoje cisy!
____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...
Pszczelarnia 09:29, 10 maj 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Marzena2007 napisał(a)


Ania ja swoje graby niemal ususzyłam, ponowały niesamowite upaly i możę korzenie nie dwały rady pobierać wody? Ale juź odbijają.
Nie sadź w niedzielę w niedzielę naleźy robić tylko rzeczy, które nas nie męczą i sprawiają przyjemność. Nie piszę tego ze wgzlędó religijnych ale fizjologii nazego organizmu Wypocznij jutro, pobiegaj z sekatorkiem, rób to co najbardziej lubisz w ogrodzie

Marzena wiesz jak się ostatnio moje bieganie z sekatorem skonczyło? ogliłam czosnki z liści a tak na poważnie to nie będę sadzila bo nie mam ziemi i jestem sama w domu z moimi dwoma najmłodszymi, a z nimi nie da się pracować Co do suszy to ja je podlewałam tak samo jak inne, kulom i bonsaiowi nic nie jest...


No tak to może sekator zostaw w spokoju poleż sobie albo pobaw się w małpim gaju z chłopakami (mam na myśli domek ze zjeżdżalnia i drabinkami)




Ana, wrócę do kul cisowych - co im jest? Jaka jest diagnoza? Czy mają jakieś świeże przyrosty?
Danusia pisała, że mogły być przesuszone i pobierały z zapasów. Ale teraz przecież Ty je regularnie podlewasz i mają próchniczną ziemię?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies