nic nie robiłam bo ten ciemny został zeżarty a zielony jakiś taki lichy był i miałam 3 sztuki tylko z tego jedną zjadły mi te same robale co brzozę więc szybciutko się go pozbyłam i tak sterczy jeden okaz i w sumie nie wiem co z nim zrobić i chyba zasili kompost po prostu
no ok in progres ale ostatnio tez była in progres i pokazałaś. a nadmienię że były to "mroczne " zdjęcia po deszczu teraz przydałyby się słoneczne które bardziej lubisz
też szukam inspiracji do bukszpanu i znalazłam fajne u Malkul,trawy będą super, z rozchodnikami i cebulowe na wiosnę.Powiększyłabym ten kwadrat,masz przecież duzo miejsca
blat to jakiś konglomerat ale dokładnie nie pamiętam. Jest super, nie rysuje się, nie brudzi tak bardzo, a jak się pobrudzi to wystarczy trochę pasty/płynu i jush polecam
U mnie ten sam problem...liście spore i kiedy spożytkować...hmm.
Edit. znalazłam
"Zbiór liści jarmużu zaczyna się późną jesienią i trwa całą zimę. Liście zbiera się kilkakrotnie – jako pierwsze wyłamuje się liście najstarsze (dolne). Po pierwszych przymrozkach rośliny należy przykryć cienką warstwą słomy albo włókniną".
wczoraj siedziałam i szukałam przepisów, zrobiłam duszony na oliwie z czosnkiem, ale coś wyszedł taki sztywny (z mrożonym tak się nie działo), rodzinka się nie skusiła, więc wylądował razem z mięskiem, pieczarkami i kapustą w blenderze i będzie farsz do pierogów lub krokietów.
Siaku, Malkul, Beata, moja rzeka wciąż "in progres" Muszę czekać jeszcze z dwa -trzy tygodnie żeby przesadzić niektóre rośliny, które tam są, a nie powinny być
jarmuż odrywaj liscie od dołu , ja robie regularnie zielone koktajle , mozesz go stosować jak sałatę do sałatek różnych mojemu zeszłorocznemu jeszcze w marcu liście obrywałam