Kasiu, Celinko, wydaje się, że powojnikom spodobały się nowe podpory Liczę na to, że i pnącym różom przypadną do gustu Niestety róże przemarzły i zaczynają od zera, tzn odbijają od korzenia.

Powojnik tangucki też pnie się nieźle

Mój wczorajszy zakup - 3letnia borówka amerykańska "Sierra" (takiej odmiany jeszcze nie mam):


Zamiast rabatu dostałam sadzonkę rozmarynu:


Sobotnie funkie:
Mouse Ears:


I Stiletto:


Duża niebieska rozwija się w oczach Nie wiem czy bukszpana na kijku wsadzić tam, czy wymienić tego który wchnie? Chyba wymienię schnącego


Czosnki ozdobne zaczynają kwitnienie:


A hosty "mix" nie wiadomo jakie rosną - ktoś pomoże w identyfikacji odmian? Tutaj 3 sadzonki... co to?


I martwe bukszpany

Bliskie spotkania
[img

size=640x427]https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/14/141193/original.jpg[/img]

dzisiaj całą noc lało,więc będzie dobrze roslo

pierwsza rabata





tylko uformować kulę z trzmieliny i chyba będzie ok ?

Te pędzelki ma lawenda francuska, macie rację.

Ma taki kwiat

Gabriela napisał(a)



buszując w archiwach zdjęć trafiłam na lawendę ... i mam problem ... lawenda, którą mam w ceglanym gazonie






prawdopodobnie będzie wyglądała tak:



a tego nie chciałam ... chciałam taką ...



tak to jest jak się nazw nie zna ... kupowałam bardzo male sadzonki i nie zauważyłam ... zna ktoś nazwy ?

Wydaje mi się, że to będzie jednak zwykła lawenda, tzn. taka zimująca w gruncie. Ta której nie chciałaś, to lawenda francuska i nie ma szans na zimowanie u nas. Ja ją hoduję w szklarence, ale ona ma jasnozielone, delikatne, miękkie liście, a ta Twoja - grube, szarozielone. Poczekaj aż zakwitnie, wtedy się okaże.

To jest zdecydowanie lawenda francuska(ma grube kwiatostany i listki).
U mnie zimowała 3 lata w gruncie,była już imponujących rozmiarów ale pewnej zimy się poddała..

trochę porzeczki będzie

Dominiko spokojnie ją upchniesz u siebie.Po 4 latach ma może 30 cm średnicy .
O Karolina się oferuje więc skorzystaj
To się zakupy udały
Karolina co jeszcze nabyłaś?Zresztą idę do Ciebie to może zobaczę

Ja upolowałam, u nas rzadko spotykaną, tojeść rozesłaną



Już ja posadziłam na rabatę jako"zagęszczacz"

Dzisiaj od rana a nawet nocy,nareszcie pada deszcz - zieleń tryska swym blaskiem

Dzięki za odwiedziny i podpowiedzi ws.mojej róży.
Jeśli ma ktoś jeszcze jakieś pomysły jak z nią postąpić ,.to bardzo proszę podpowiadajcie!!
może jakimś cudem się uratuje.

Oprócz przykrych sprww dzieją się też dobre
Moje sikorki mają młode.Kursowały wczoraj jak oszalałe znosząc jedzonko!!

hanka_andrus napisał(a)

Cudowny krasnokwiat!

Miłego dnia wszystkim!U mnie zimno +7..Ale w nocy aż tak źle nie było,jak zapowiadali.I dobrze.
Mróz w maju....... byłby horror!

Krasnokwiat już rozchylił kwiaty do połowy,jeszcze trochę do pełnej kuli mu brakuje.

Udało mi się skończyć czytanie/oglądanie dopiero dziś


Aniu niesamowitą metamorfozę przeszedł Twój dom

Pzredogródek - brawo!!!! - piękne te zawijasy bukszpanowe - wszystko wygląda elegancko a zarazem tworzy niesamowity klimat, który Ty potrafisz oddać na zdjęciach

Donice przy wejściu też wyszperałaś idelane. Mnie się podoba ta ozdóbka na nich



To ujęcie i cała alejka tawułkowa.....bajka.
Aniu już mialam pisać że strasznie dawkujesz zdjęcia -ale jakbyś dała cały ogród naraz to serducho mogłoby nie wytzrymać z zachwytu.

Pieję i pieję nad Twoim ogrodem - ale naprawdę odaliłaś kawał roboty i już widać tego wspaniałe efekty - tylko pozazdrościć i w moi wypadku uczyć się od Ciebie

i kolejny świetny zakątek...



rozmarzyłam się u Ciebie...............będę stalym bywalcem

Pozdrawiam

[Konstancja30 napisał(a)]Justynko ... białe szaleństwo ... tak ten drobiazg się rozrasta







Woooow!!! Ładny mi drobiazg Prześliczne, fajnie że dodałaś te fotki.
Też mam taki wikliniak i chyba wiem co koło niego będzie rosło Malujesz ten fotel czymś? bo moje juz staruchy, strasznie brzydkie i pies mi obgryzł warkocz Trochę jeszcze je odnowię, ale ich żywot się kończy.

Ostatnie tulipany






i pierwszy powojnik

I jeszcze raz lilaki


I w całości szczepiona Katherine Havemeyer


I nie szczepiona, ale romnażana in vitro (nie wypuszcza dzików od korzenia) Krasavitza


I dla odmiany, zamiast lilaka drzewo różyczkowe - głóg Poul's Scarlet





i na tle poświaty zachodzącego słońca