Cesarskie korony proste, perskie leżą, ale się nie poddają


Znalazłam jakieś wyścigowe szafirki

Krokusy w warunkach prawie Gubałówki


Prymulki twarde są

Hiacynty w większym lub mniejszym słonku

Moje patyki Silver Dollar. Chyba coś z tego będzie .

Pierwsza zima kotków




a myślałam, że w tym roku nie ujrzą i nie poczują śniegu.

Wszystkiego najlepszego!

Kwiecień 2022

Na moje urodziny mam podsumowanie mojego życia, pomińcie te 100 najpiękniejszych (nie chciałam, żeby to było, ale redakcja się uparła), to już było...ale ważne to co teraz.

https://zwierciadlo.pl/lifestyle/523514,1,ogrod-w-komorowie-wsrod-100-najpiekniejszych-ogrodow-swiata.read

A tymczasem na niedzielę irysek i moje ogonki dla Was na poprawę humoru , całe 5 klusek

Tak, to brązowe umaszczenie identyczne, ale Misia mniejsza i 2 lata starsza.
Poszukam.
tak na szybko z października, te takie bordowe, to one

Dzisiaj śnieg i słońce . Jest tak pięknie, ze wczorajsze stresy poszły w zapomnienie

uśmiałam się z psiaków, pierwszy raz udało się je tak uchwycić

U mnie juz bez śniegu, zimno i słonecznie, hortensja pnąc nic sobie z tej aury nie robi.

Milusia podgryza paproc

Alija napisał(a)

Krokusy przekwitają, ale cieszą już zawilce i przylaszczki.

Tak szybko masz zawilce? moje majowe dopiero listki pokazują, u ciebie chyba jakas inna odmiana.

Widzicie tu panią zimę, nawet ma nos i oczy

Milka napisał(a)

O matulu, jakie poświęcenie

Irenko to fajna przygoda była, miałam wtedy tyle radości, bo krokusy były wszędzie wykupione
Patrz ile śniegu u nas
Ciemierników nigdy nie wypatrzę



Dereń Venus

Dzisiejszej nocy było zapowiadane -4, ale niestety nie mogłam wstawić do szklarni grzejnika. Zrobiłam, tak jak wczoraj, na wszystkimi doniczkami namiot. Mam nadzieję, że to wystarczyło. Jak się trochę ociepli, to pójdę sprawdzić, czy nic nie ucierpiało.
Dalie budzą się do życia. Część najchętniej już bym też do szklarni przeniosła, na szczęście 1/3 nadal śpi(oby jeszcze z tydzień-dwa nie śpieszyły się z pobudką).