Melduję wszystkim posłusznie
że żyję i dobrze się miewam.
Czas niestety kroczy do przodu
nad czym mocno ubolewam.

Bardzo mnie cieszy ta wiadomość Udekorowana wspaniałymi, kwitnącymi hibiskusami
Fajnie, że je pokazałeś nam

Dzięki Ewuś za odwiedzinki. Hibiskusy w rozkwicie ale wody mało i gorąco. Kwiaty się rozwijają i za moment pac na ziemię. Warzywa też obrodziły.

...no Zbigniewie,pierwsza fota z hibiskusem--wejście smoka po prostu--ile ma lat?

Hibiskusy, oleandry,
pomidorów już nie zliczę,
gdzie są tak dorodne skarby?
Ani chybi, w Iwoniczu!

Gratuluję Tobie z dala,
masz przepięknie, bez dwóch zdań.
Zdrowia Wam szczerze życzymy....
kilku Panów, większość Pań.

Dziękujemy Gosiu i Haniu po społu
za wysoką ocenę naszej manufaktury.
my im tylko trochę pomagamy
kwitnąć i piąć się wysoko do góry.

12 lat minie w jesieni tego roku
jak w tej organizacji stoimy.
Jedni nadal pokazują ogrody,
inni zaś nie dotrzymali kroku.

Hibiskus różowy mocno dojrzały -
25 lat przed oknem stoi.
Uodpornił się na zawieruchy,
Żadnej zimy się nie boi.

Zbyszku,
my jak te hibiskusy,
nie straszne nam burze i słoty,
Twardo stoimy w tym Ogrodzie,
nie mamy nic więcej do roboty.

Pokazujemy co mamy,
z czego się bardzo cieszymy,
i tak pospołu, z ogrodem
żyjemy od marca do zimy.

Potem trochę oddechu,
żeby nie wypaść z obiegu,
ponarzekamy: na za dużo deszczu,
albo za mało śniegu.

Kwitnące hibiskusy to twój znak rozpoznawczy. Bardzo podoba mi się ostatnie zdjęcie, takie tajemnicze.
Oj, lecą nam te latka lecą. Im człowiek starszy tym czas pędzi szybciej.

Dzięki Haniu za piękny odzew. To wszystko szczera prawda.

Jolu faktycznie - taki okaz trudno spotkać i nieustannie co roku kwitnie mniej lub bardziej.
Upałów nie lubi.

Moja biała przeczekała upały i zakwitnie w połowie sierpnia. Też pnie się do góry.
Miłej niedzieli