Byłam dziś na działce rodziców i zaniepokoił mnie wygląd liści RH. Obecnie jest w fazie kwitnienia, wygląda zdrowo ale... wszystkie młodziutkie listki ponad kwiatami są takie jak na foto. Czy to normalne, czy raczej coś załapały?
proszę o pomoc...
mam taki duży bukszpan... będzie wykopywany i musiałabym go raczej od razu wsadzić...
czy możecie mi podpowiedzieć w którym miejscu najlepiej?
bukszpan jest wysoki na 1,20 m i szeroki na 1m... taki większy...
proszę również o podpowiedź czy sensownie to rozmieściłam? chodzi mi głównie o te wieksze rośliny...
jestem otwarta na sugestie...
na razie biednie wygląda ta siatka na końcu działki...marzył mi się żywopłot liściasto-iglasty... póki co rozmieściłam tylko iglaki...
czym możnaby obsadzić tą wypustkę po lewej? chciałabym wsadzić tam lilaka szczepionego na pniu...ale nie wiem co pod niego?
Widzę,że u ciebie złotokap pięknie zakwitł,a mój to porazka.
Małgosiu mój też nie rośnie tak fajnie jak bym chciała, coś mu w tym miejscu nie pasuje, ale zakwitł
Mój złotokap rośnie od wiosny ubiegłego roku, wybujał na 4 m wysoki, ma tylko trzy badyle i nie kwitnie. Może go przyciąć???
Marzenko mój ma chyba 3 lata i nic nie rośnie , tu na zdjęciu po lewej stronie jest . Przestałam sie o niego martwic to może się zbierze i ciut urośnie. Nie mam pojęcia czy go można ciąć
Bogdziu, jak zwykle cudowne widoczki u Ciebie , choć tym razem nie tylko rododendronami i azaliami się zachwyciłam - ale tym prezpięknym niebieskim świerkiem - może wiesz jaka to odmiana?
I jeszcze wielka prośba do Ciebie o podanie linku z odmianami rododendronów - nie zapisałam w zakładkach a teraz bardzo by mi się przydał - kupiłam rododendrona DANUTA i szukam informacji o nim
Jedyny,niezidentyfikowany rh w moim ogrodzie oprócz Danusi co podmarzł
Może ktoś zna jego imię ???
Jest po reanimacji poważnej już o mały włos nie poszedłby na śmietnik Odrobina wysiłku i jest jak nowo narodzony
Jest cudny - odwdzięczył się za leczenie kwitnieniem - czym go reanimowałaś ?
Aniu, wywołałaś - więc jestem Z czasem u mnie ostatnio fatalnie - ogród chwasty opanowują coraz bardziej, sama nie wiem kiedy ja się obrobię ze wszystkim. Całe szczęście syn systematycznie pilnuje trawy, więc jeszcze nie jest tak źle Z aparatem wybiegam na ogród w wolnej chwili, ale np kwitnącej piwonii drzewiastej nie uchwyciłam - z maja zdjęć jest ponad 700 - kiedy ja to posegreguję?
rzut oka na irysy
nowy nabytek - lilak mayera - jakimś cudem nie czeka w kolejce na posadzenie
krzewuszka cudowna - faktycznie cudowna
dyptam - po ostatnich poparzeniach obchodzę się z nim bardzo ostrożnie
Dopiero dzisiaj zajrzałam do mojego wątku, i okazało się że sporo się tu działo . Nieświadoma niczego "dobrnęłam" do 100nej strony (Hania bardzo się przyłożyła wpisując posty kilkakrotnie - dziękuję Haniu!).
Dziękuję wam wszystkim za kwiatki i życzenia jak i za to przez niemal dwa lata towarzyszyliście mi na moim kawałku ziemi. Jednocześnie zapraszam do mojego nowego ogrodu "in spe", bo na razie ogrodu toto w żadnym razie nie przypomina. Ale pojawiają się już ciekawsze wysepki.
W podziękowaniu zostawiam wam bodziszka Renarda w towarzystwie agastache
Mam kilkuletnią kępę rozplenicy i w tym roku podzieliłam ją na mniejsze. Czekałam aż ruszy, ale do tej pory wypuściła źdźbła tylko naokoło, a środek łysy, i w dodatku jakiś taki czarny, boję się, że grzyb się czepił
Jeszcze zapytam - czy wasze kilkuletnie kępy też mają tak mocno zbite i ciemne środki?
Podobny problem miałam w zeszłym roku. Wykopałam swoją 4 letnią kępę, przeciełam jakby na pół ale nie do końca i wywinęłam na drugą stronę, jak skarpetkę . Zielone źdźbła do środka a suchy środek lekko obciosałam i do ziemi. Po zabiegu kępa pięknie rosła. Robiłam to w okolicach maja. Podsypałam świeżej ziemi z kompostem i oczywiście obficie podlewałam.
Mój mąż zakochał się w rozplenicach. Najchętniej osadziłby nimi cały odród.