Dominiko, jak u Ciebie przezimowały trawy? Wiele osób narzeka w tym roku, że pomarzły. Wychodzą z ziemi?
Jeszcze mam pytanie odnośnie rabaty przed domem. Kiedyś pisałaś, że to cieniste miejsce i masz tam (nie wiem czy nie pomylę, bo piszę z pamięci) cisy, pierisy, jasne hosty i coś jeszcze. Czy są czasem zdj. tej rabaty a ja jej nie rozpoznaję czy raczej tego fragmentu nie pokazujesz?



Co do do drzewa:
będzie tulipanowiec albo platan (mamy już w dalszej części ogrodu i jedno, i drugie) dobrze się zaadaptowały.

I coś na co patrzę od lat ale dopiero teraz dojrzałam:

u mnie mniej więcej 30 lat to było ... i nagle zobaczyłam plus ...

oglądałam wątek od końca tj od aktualności ... a tu na pierwszych stronach bomba za bombą ... drzwi mam takie właśnie tylko sprzed jakiś 30 do 40 lat ... a ten stół to przy całym szacunku dla mieczyków jest wspaniały ...

A tak się tam śpi


Pozdrawiam

Niestety nie mogę znaleźć zdjęć. Rura jest na stałe podłączona i na zewnątrz wychodzi coś takiego:

...
Konstancjo, rozważam Twoją propozycję.....tylko co robimy z naszymi eMami ???
Ich zostawiamy...czy też machniom?

SPA...........rozmarzyłam się....,zważywszy, że nie mam czasu, tzn. zapominam kupić sobie krem do twarzy.........bukszpana bym nie zapomniała...

Witaj.
Czytałam u Gosi, że czytałaś u mnie (na zasadzie jedna baba drugiej babie ) o długości rur wozu asenizacyjnego.
Mnie wyszło z obliczeń, że długość od podjazdu do dekla osadnika to 16,5m. Trochę dużo ale co zrobić? W instrukcji oczyszczalni jest napisane, że wywóz nieczystości przewiduje się raz na 2 lata. Biorąc pod uwagę, że zbiornik będzie 3000l a w domu 2 (póki co) stałych bywalców sądzę, że wywoź nie będzie częstszy. Czy możesz mi pokazać jak u Was wygląda ta przedłużka?? Ta rura jest na stałe zanurzona w osadniku??
Z góry dziękuję,
Magda