Otóż moja łapy tam maczały swoje palce, bo doradziłam aby zrobić podwyższoną rabatę, poszedł tam cały kompost jaki Wiesia miała i dzięki temu horti mają jak w puchu Teraz podsadzone są narcyzami i pachysandrą Widzicie malutkie wzniesienie 25 cm?
Gratulacje z okazji 705 strony
Patrzę, że gdzieś mi wcięło posta...
Więc spóźnione gratulacje..Watek podczytuję, a nigdy się nie wpisuję, wiec chociaż z okzji seteczki...
Tylko pamiętaj aby pokryć ten styropian piaskiem, bo inaczej słońce go załatwi po jednym sezonie (nieodporny na UV) a resztę wiatr rozwieje, chyba, ze bedzeisz go chować na zimę.... mi się nie che go zabierać, wiec zostanie zakopany...czyli agro, piasek dla wyrównania terenu, styropian, agrowłóknina by piasek go nie niszczył lub folia...piasek.. i obwódka z kostki brukowej. Kostka trzyma w ryzach piasek i styropian, jest estetyczna i nogi stelażu nie zapadają sie w ziemi. U mnie glina i jak tylko popada deszcz to te słupki od razu zapadłyby się pod ziemię Poza tym wybrukowany placyk na drabinkę i z drugiej strony na pompę i filtr .
Hm, opisać mówisz...Jest ciemno zielony, pokrój ma dość regularny, kształt okrągły. Można go ciąć i kształtować w taką płaską kulę. Ja bardzo lubię te cisy. Dużo ciemnej, zdrowej zieleni dają. Teraz niedawno je poprzycinałam konkretnie. Zaraz może znajdę jakieś zdjęcie...
Na zdjęciu poniżej rosną dwa - jeden przy drugim. Na lewo, za choiną kanadyjską.
A tu trochę inne ujęcie tych samych cisów.
Ogromna prośba do Danusi czy innych osób ,które znajdą chwilę i powiedzą jak tego dziwoląga strzyc i czy w ogóle ?
Złapałam byle jak,żeby się skupił ,mocniej nie chciałam ,żeby w środku nie zrobił się czarny.
I nie wiem czy go jakoś mocno podciąć czy zostawić w spokoju do zagęszczenia ?
On był za długo na słońcu w sklepie i w donicy musi się jeszcze zregenerować i zaadoptować na nowym miejscu
Ma być z niego stożek
Dziękuję za wszelkie sugestie z góry
I juz jestem na bieżąco pięknie M. wszystko zrobił, bardzo fajny kącik, zdolniacha mamy udanych M.
A wiosna ruszyła na całego jest czym się cieszyć
pozdrawiam
Ewuniu- kolejny wspaniały pomysł. Teraz tak sobie myślę,że nie mam takiego kącika rekreacyjnego ze stolikiem, krzesłami. Może zamiast tej ławeczki to taki sześciokątny plac z cegły lub kostki przed czereśnią. Chyba że pasuje i ławka i plac?
Tych bukszpanów nie chciałabym zamienić. Ale pozostałe propozycje nieźle brzmią.
Przy tarasie na różance jeszcze nie było ostatecznej wersji. Planowane były róże, lawenda, kosówki, ze 3 kule bukszpanowe. Stożki i róże, kuszące zestawienie.
Przy ławce też by ładnie było. Tam nie ma dużo miejsca, chyba żeby wyjechać aż do rogu domu. Tam planowane były po obu stronach ławki hortensje, miskanty Morning L. i hosty Patriot.
Jaką średnicę trzeba liczyć dla takiego stożka 2m? Oczywiście docelowo. Ile od muru domu musiałabym go zmieścić?
Wstawię stary rysunek i zdj. miejsca gdzie ma być ławka, może coś pomoże.
Wysiałam aksamitki.wysadziłam dalie.Mam b.suche karpy,zanim nabiorą wilgoci,to i 2 tygodnie minie.
A w razie mrozu,zawsze można przykryć.Chyba,że się zapomni,
Ja zapobiegawczo zostawiam kilka nasion ,te wysiewam później.
Nasiona zbierałam ze swoich zeszłego lata,teraz nie żal mi całej garści wysiać ciut wcześniej.W sadzonki w domu się nie bawię.W tym roku tylko pelargonie i koleusy.Aha ...jeszcze fuksja od Ani =Monteverde.
To wsadzam dalie, łubiny, malwy, bo to mi zawala dom; aksamitek swoich nasion, mam do zatrzęsienia, więc też szerokim gestem będę siać, ale te biało-kremowe to już uwazniej, bo mam tylko 5 paczek