Gardenarium napisał(a)

Fajny komplet zdjęć. Od wiosny do jesieni.

Hydrangea arborescens "Anabelle"

Witaj Danusiu ! Powoli się rozkręcam w tak miłym towarzystwie bo Twoje słowa dodały mi odwagi-dziękuję.Pewnie popełniam nieświadomie jakieś błędy ale proszę o korektę i zwracanie uwagi.A odnośnie Hortensji Anabelle to jest ona niezwykle dostojna.Dostalam jej sadzonki już z korzonkami /wychodziły spod agrowłókniny bokiem/ rosna w doniczkach/.Cieszę się już jak wyobrażam sobie taki widok nieskazitelnej bieli.Ciebie chce zapytać czy je skracasz wiosną i wycinasz drobne pędy aby sie nie pokładały.Pozdrawiam serdecznie.Edytuję jeszcze wpis ,przepraszam za zawracanie głowy ,dalej poleciałam i doczytałam ,widzisz jaka ja niekumta?

Krysiu sadzonki żurawek zrobiłam jeszcze jesienią, podzieliłam duże kępki.

Dziś baaaaardzo zimno i wietrznie, tylko wyleciałam fotki zrobić, bo mam zaległości. Kwitnie kalina wyjątkowo wielkimi kwiatami

andziulka napisał(a)

A u mnie tawułki dlugo kwitną Mam kilka odmian. Jak zakwitną, zrobię fotki

Aniu koniecznie ... ta trafiła do mnie przypadkiem jak większość dotychczasowych roślinek

Dzwonki

Śniedek bez pączka.

dubelek

Na niebiesko.

Aniu, masz tych powojników, ja mam tego dużego w środku. Powojniki są bardzo ładne ale u mnie jest za mokro i zimą wymarzają ten jest wysoko i jakoś daje radę, już z 8 lat go mam.
Bogdziu, w niedzielę coś podeślę, mam jechać na wymianę ale na cały dzień się nie wybieram.
Marto, ja w ogóle nie choruję, ale wiadomo lepiej nie kusić losu.
Dzięki za troskę obiecuję poprawę
Hani, dziękuję za życzenia, obiecuje że będę bumelował na FO jak będzie padało.
Na dobranoc kilka dzisiejszych widoczków.






Buk czerwony




Majka moje hosty rosną tam od lat, napewno 10 będzie.

...naparstnica w objęciach jukki...Samosiejka.

Lilia,jaka... nie wiem,zobaczę jak zakwitnie.

Cynia,jeszcze nie ma pączków,siałam wysokie -kremowe.

Dzidka i Irenko - o dereniach...teraz na wiosnę już nic nie przycinałam ( bo jesienią pociachałam ostro! nawet sie obawiałam, czy zakwitną, ale wszystko ok ), tylko pilnuję i wycinam takie malutkie przyrosty u pni...

azalia ...dopiero zaczęła kwitnąć...



to ta z lewej strony fotki ( strasznie wyciągnięta do góry)

Sebek napisał(a)

Beatko - posadziłbym na pierwszym stanowisku - jest bardziej odpowiednie


Stychaz - no nie wiem - może były zalane, albo po prostu przemarzły, choć to byłoby dziwne...No nie wiem - ja bym zaryzykował jeszcze raz, ale może z innymi bukietowymi.

Witajcie Beatko i Sebku.Ja myślę,że i drugie miejsce nie jest złe jeśli jest ziemia dość wilgotna i chłodek powiewa od zacienionej ściany i to zależy czy będzie tam rosła samotnie czy może podłoże będzie zacienione.Hydrangea -to inaczej wodny krzew wiec jeśli "nogi w wodzie" a głowa nieco w słońcu bocznym zza domu to nie będzie jej szkodziło.Moje rosna od południowo-zachodniej na przesmkującym sie słońcu przez korony sosen i wysokich świerków i zobacz jak mają się dobrze.Pozdrawiam. img]

Syla napisał(a)

Piękne kobiety na pięknym zdjęciu .....!!!

Dokładnie - takie sylfidy w przecudnym otoczeniu! Gratuluję ogrodu - jest tak dopracowany, piękny...

Jeszcze kwitną tulipany 'Ice Cream' ,



a już zaczynają rozkwitać piwonie.



Piwonia delikatna 'Plena'


Piwonia lekarska 'Rubra Plena'

Skromnisia z niej....bardzo ładna.Serdecznie pozdrawiam.

Monika ja osobiście wybrałam opcję nr 2

tu masz wiosną

i na koniec moje wczorajsze, nocne prawie, sadzenie trzmielinki !
rabata pomalutku, pomalutku zaczyna wyglądać ! bukszapny będę mieć w niedzielę (już ) zaś trawy muszę kupić w fajnej szkółce. No i nieszczęsne cisy.... słynna brzózka tam chwilowo - coby trawnika nie niszczyła