dobrze, że to już mój 3 rok odkąd zaczęłam cebulki kupowac, w pierwszym właśnie głównie na krokusach się skupiłam i teraz już dużo więcej będzie, bo się rozmnożyły.
W ubiegłym roku czosnki były u mnie na topie, a one największe kwoty robia.
Teraz tulipany, te jeszcze jakoś znośnie finansowo wychodzą.
Rozumiem bułki i cebulki kupić przy okazji, ale żeby 120 km po tulipany jechać?
Dziołszki - jak Wy hurtowej ilości krokusów czy innych cebulowych potrzebujecie to poczekajcie na promocje w listopadzie. Jeśli chodzi o tulipany, czosnki, hiacynty to marketowe ceny są bardzo okazyjne, ale krokusy czy szafirki lepiej w necie kupić
widziałam cię w świecie podróżnik ale fajne foty natrzaskałes ..tylko jak zawsze za mało ja wzielam fotografa do Kasi i mam co wstawiac bo pewnie samam moze bym zrobiła z pięć
a takie cos ...sztrały i hulki z nienacka stawiaja nas na nogi ...odbieram toto w salonie ...za często ...i musze powiedzieć ze mi sie znudziły te widoki...chyba jako nieliczna powiem ze mam dość ..choc 3 lata temu tez chetnie sie na takie pokazy wybierałam...
punt widzenia zależy od punktu siedzenia!!! madre ...za mądre nawet
przeczytałam i się usmiechnełam ...kurcze mialam podobnie tydzień temu ...choc niby nie mam syndromu ściereczki i jestem w dalszym ciagu w zakładaniu więc mam usprawiedliwienie ...ale ogrodomaniacy w ogrodzie wzbudzaja respekt ...trzeba zaczac regularnie gosci ogrodowych przyjmowac i sie człowiek przyzwyczai
Sebek cudnie ogród sfotografował , artysta. Wiadomo ze miał dosc łatwo bo ogród piękny ale jednak trzeba przyznac ze mocno sie do tematu przyłożył. Cudnie wyszło.