Wielgaśne bukszpany, beczki

Owocowały tam nawet cytryny, każde z nas potrzymało za swoją Rysio za podłużną a ja za okrągłą

Rysio wiadomo na co zwracał uwagę Jak to facet - zainteresował się głównie cenami, ale też spodobały mu się bukszpany i te donice, w których były sprzedawane.

Sebciu, ale jak tu wklejać jak za chwilę następni Goście

Zrobiliśmy sobie z Rysiem dzisiaj wycieczkę w piękne miejsce.

Floriall Inn na Baletowej - ładny sklep z ładnymi roślinami

Aniu, Zbyszku, Irenko próbuję za Wami nadążać choć nie jest to łatwe, zbyt szybko piszą się Wasze strony. Hani dziękuje za porady, i dodam, że te białe sasanki piękne, ale właśnie te trzeba bardziej pilnować z utrzymaniem gatunku, choć z siewu najczęściej zmieniają kolor na fiolet.
Dzisiaj mi wpadły w ręce jeszcze dwie róże podobna do Nostalgii, i do królowej Elżbiety.
Do tego 4 bratki na początek, choć moje już pokazały pierwsze kwiaty.
To dzięki Kajtkowi, on siedział u fryzjera a ja miałam wolne dwie godziny (zamiast odwrotnie).

Róża jak NOSTALGIA, a druga przypomina ELIZABETH QUEEN (mam, ale wciąż nie wiadomo, czy żyje)


Bratki już wsadzone do ziemi.


Kajtek przed i po wizycie u fryzjera. Jakby spoważniał i przybyło mu lat. Tylko na zdjęciu, bo w ogrodzie tak szalał gdy jego pan podlewał wężem ogródek, że wprost z prysznica ogrodowego wpadł do "oczka". Jeszcze szybciej się wygramolił i latał z pana wielkimi kapciami w pyszczku z prędkością światła, co przyspieszało suszenie nowego letniego psiego garniturku.


I dla odwiedzających rozmroziłam kawałek serniczka...........smacznego!

Eeeee ja właśnie sąsiedztwa widzieć nie chce, dlatego inntensywnie myślę nad czymś co je zasłoni, od początku wzbraniałam się przez rzędem kolumnowych tuj czy innym żywopłotem od linijki, bo to ogród taki wiejski bardziej, tam już rosną stare leszczyny i śliwy i wielki krzak bzu...chciałabym tam wpleść elementy nieformowanego zywoplotu jako ściana od sąsiada będaca jednocześnie tłem dla niższego piętra kwitnących krzewów i bylin.
Wzbraniałam się przez tymi iglakami co mi się z cmentarzem kojarzą (20 lat mieszkałam w bloku pod cmentarzem to wiem ) ale widać trzeba odczarować to złe skojarzenie bo jednak zimozielone elementy są przeze mnie bardzo pożądane.
Myślę nad tym, żeby posadzić tak grupami po kilka sztuk, może parę sztuk szmaragdowych tuj, do tego kilka jałowców skyrocketów, jakiś świerk, jakiś kolumnowy cis, niżej bym wsadziła te moje dwa buszkapny formowane na stożki, pomiędzy tym jakieś falujące trawy, bukietowe hortensje a niżej byliny kwitnące a najniżej te całkiem małe bylinki typu szydlaste floksy..co myślicie?

Tak na szybko nagryzmoliłam o co mi chodzi...

Odebrałam dzisiaj przesyłkę z różami ze sklepu www.floribunda.pl i muszę go pochwalić.
Róże wyglądają zdrowo, żywotnie, korzenie wilgotne, jakby umazane w błotku, niczym nie odbiegają od dostawy z Rosarium. Do tego każda sadzonka wielopędowa, naprawdę "zgrabna". Duże zaskoczenie to gratis, kupiłam tylko 5 róż, 3 kanadyjskie William Baffin i dwie Bordure Rose a godatkowo dostałam jedną France LIbre.
Jednocześnie zamaiwłam róze dla mojej mamy, tez dziś odebrała, 6 sztuk kanadyjek jak ja i dwie pnące białe Iceberg i gratis Mama dostała różę Bordure Rose.
Dodatkowym plusem jest dobry i szybki kontakt i cierpliwość pana właściciela szkółki do odpowiadania na męczące pytania

Irenko, poinformowałam Cię w moim wątku o moim zdrowiu. Jutro jadę mimo wszystko na działkę Mam też szafirki, które co roku kwitły piękne na skarpie. Ciekawe jak moje wyglądają. A taka kępka była w zeszłym roku na skarpie, mam też je w innym miejscu, ale nie mam foty.

Ina napisał(a)

link text



A w przedogróku kwitnie azalia. Kupiona w sklepie spożywczym 2 lata temu, całkiem sobie niźle radzi.

jak to w sklepie spożywczym?

Całkiem normalnie! Dość często w sieciach spożywczych sprzedają rosliny. Tę akurat kupiłam w Plus za śmieszną kwotę.

Szafirki ledwo wyłażą, chyba maja za sucho!

Ina napisał(a)

link text



A w przedogróku kwitnie azalia. Kupiona w sklepie spożywczym 2 lata temu, całkiem sobie niźle radzi.

jak to w sklepie spożywczym?

W Holandii tak chyba jest jak u nas w Kauflandzie
kolor jak u mojej nowej piwonii drzewiastej, uwielbiam go

agata_chroscicka napisał(a)

agata_chroscicka napisał(a)

Te są niezłe jak się całkiem otwierają.

Są niesamowite

Witajcie
Dzisiaj odkryłam moje maleństwo, żeby sprawdzić jak się miewa po zimie i zobaczyłam coś takiego


Powiedzcie proszę, czy to przez mróz? Co z nim dalej będzie? Co robić?

Święta, święta i... po świętach...
Jak zwykle minęły szybko... zbyt szybko

Kochani, dziękuję Wam bardzo serdecznie za życzenia i pamięć To bardzo miłe
Mam nadzieję, że spędziliście je w rodzinnej, ciepłej, wiosennej atmosferze, mimo tego, że aura za oknem była bardziej zimowa niż w Boże Narodzenie

Ja już trzeci dzień walczę z przeziębieniem, przez co prace w ogrodzie stanęły w martwym punkcie
Co prawda wczoraj nie mogłam się powstrzymać i wyskoczyłam na chwilę, korzystając z ładnej pogody, i przesadziłam hortensje Limelight, powyrywałam trochę chwastów z rabat i zgrabiłam trawnik przed domem z liści, które po ostatnich wiatrach i mrozach, jeszcze pospadały z drzew. Na więcej zabrakło mi sił, bo jednak osłabienie dało o sobie znać

Przed świętami dostałam od mojej mamy 4 piękne hortensje. Niestety wyjeżdżając na święta zapomniałam je zabrać z tarasu i wszystkie zmarzły Zła jestem na siebie za to swoje gapiostwo, tym bardziej, że jechały do mnie aż z Goteborga, przetrwały skandynawskie zimne noce, a u mnie padły wrrrrr...
Zostały mi tylko zdjęcia...





Dzisiaj od rana pada, na prace w ogrodzie i tak nie ma szans, więc mogę sobie pochorować Ale myślami wciąż jestem na zewnątrz, i aby dzień nie był tak do końca zmarnowany, położyłam drugą warstwę impregnatu wybielającego na sosnową ławkę, która od zimy czekała na to, by się nią w końcu zająć
Ana dziękuję za podpowiedź Efekt jest taki, jakiego oczekiwałam

A teraz czas na ciepły kocyk, gorącą herbatę z miodem, zapas chusteczek i miłą lekturę, a wieczorem wędrówka po Ogrodowisku

Krokusy już więdną...

A to dzisiejsze tulipanki:

link text

agata_chroscicka napisał(a)

A w przedogróku kwitnie azalia. Kupiona w sklepie spożywczym 2 lata temu, całkiem sobie niźle radzi.

jak to w sklepie spożywczym?