Witajcie
trochę mnie nie było ...jacie nawet nie myślałam ,że aż tyle
także życzę Wam kochani jak najlepiej w nowym roku i jak zwykle zdrowia bo po takiej zimie to teraz grypowo walczymy i jakoś leci dziękuję ...

Haniu - wzajemnie i dziękujemy serdecznie masz rację zawsze coś jak u każdego
piękny widoczek wkleiłaś mmm wtedy i u mnie popadało było co odgarniać
żeby się poruszać i tak jakby radość z tym białym była większa z zimy

Aniu z Dębowych zakątków - wykopałaś foty z 2013.17-marzec działo się działo już piękne słońce było. Ciemierniki, Ranniki i teraz też zaczyna się pomału szoł a drzewko widoczne na przystanku to mirabelka dziczka zawsze kwitnie w okolicach wiosennych przymrozków ciekawe jak zachowa się na początku lutego

Izabelka - wtedy tak bo to był marzec 2024 teraz to pomału wczesne przedwiośnie pewnie zaraz wstawię dzisiejsze fotki bo tradycyjnie biegam z telefonem i podziwiam no i bardzo jestem ciekawa co u Was

Eliska - hej dziękuję wzajemnie najlepszego w 2025 tym

Bożenko - tobie także wszystkiego najlepszego

Alicjo - dziękuję bardzo wiesz mocno podkopałam jesienią tą łączkę w poszukiwaniu korzeni konwalii także zobaczymy co będzie choć widziałam ,że ranniki wychodzą to już jest dobrze

zaraz lecę meldować się do Was

Patrycja_KG_Lu napisał(a)

Kasiu, ale ciekawy ten kolumnowy. Super do ogródków, gdzie mało miejsca.

A znalazłaś zdjęcia jak kwitnie? Dla mnie jest boski
Zymon już chyba na Ogrodowisko nie zagląda, a to oma prawa do dystrybucji tego derenia (zdjęcie ze strony szkółki Zymon)

W oczekiwaniu na wiosnę popełniłam szydełkową chustę ☺️

Ciemierniki

Alicji, Gosiu, po szczątkowym śniegu już śladu nie ma.
Przedwiośnie ma się dobrze ☺️

nicol21 napisał(a)

Tych innych dereni nie widziałam.
Mam parę kwitnących: Cappucino, China Girl, chyba Milky Way....

Na ostatniej ZtŻ pokazano 2 nowe derenie.
Ciemnolistny Dereń biały (Cornus alba) 'Nightfall'


i kolumnowy Dereń kousa (Cornus kousa) 'Flower Tower'


Prezentowała go szkółka Zymona i widzę, że właśnie chwalą się nagrodą na targach w Essen przy okazji pokazując go w całej kwietnej okazałości. Naprawdę imponujący

Pożegnanie z plaża, nawet trochę słońca złapałyśmy przez te trzy dni

Malusia alokazja



I cos co niby mamy ale nie tej wielkości - juka?



Kokosy



Jaszczurka



Nie wiem jakie ale ładne kwiatuchy

Jedzenie nie jest tu specjalne, niestety

Ostatnia noc pod lotniskiem, knajpa jest wegańska. Smoothie bowl na śniadanie ok, ale prócz tego nie ma co jeść



Młoda lubi i nie narzeka i nazwała mnie hejt erem

Bananowce





Papaja



Tu kwitnie i ma zawiązki owoców

nicol21 napisał(a)

...Całe 5szt cisów na nóżce. Sama wyprowadziłam ze zwykłego krzaczka.
...

Czy to są te cisy z 21 roku ze str 25??

nicol21 napisał(a)

....

Czy li 3-4 lata trzeba prowadzić na kulkę, ale podziwiam, że z sukcesem
Rewolucje w Twoim ogrodzie, to dla mnie szok, dużo ziemi do zagospodarowania, ale idziesz jak burza jesteś jak twórca-malarz, który tworzy na początkowo pustym płótnie. Super Ci to wszystko idzie, powodzenia w dalszych działaniach
Przyjrzałam się Twojemu tworzeniu mniej więcej od początku z pismem obrazkowym

Wystarczyło kilka dni cieplejszych a kwiaty ciemierników w szybkim tempie zaczęły bardziej rozkwitać.

mirkaka napisał(a)

moje dzisiejsze zdjęcie, nie tak cudne jak u Joli

Mirka ależ wiosennie u ciebie się zrobiło w styczniu pięknie kwitną ciemierniki,kwiaty maja cudne, uwielbiam te roślinki

LIDKA napisał(a)

Monika śliczne kwiatki pokazujesz.

I przypomniały mi Twoje przebiśniegi że tez mam. Musze wyciąc byliny na platanowej bo inaczej nie zobacze tych kwiatuszków.

Przed pracą pójde zajrzeć czy je coś widać.

Lidka bardzo prawdopodobne że u siebie też znajdziesz w ogrodzie coś kwitnącego bo jest ciepło jak na styczeń, ja wczoraj znalazłam u siebie kwitnącego krokusa, taka to niespodzianka.

Ostatni dzień na plaży









To chyba przefiltrowana woda z piaskiem - odchody jakichś szkarłupniow????

I sierpień 2024:

TAR napisał(a)

... ...

TAR napisał(a)

... ...

Cudny ogród stworzyłaś, aż trudno uwierzyć, że teraźniejszość i przeszłość łączy zaledwie kilka lat (trzy, cztery?? )