Dziś u mnie słońca brak i wieje... Wyskoczyłam więc tylko na chwilę do ogrodu przyciąć wąsy drugiego trawnika.

Zawsze wąsy przycinałam nożycami do trawy,ale nie lubiłam tej pracy w kucki.Nożyce mi nawaliły i wpadłam dziś na pomysł ,aby spróbować szpadelkiem do kancikow i co bingo!
Praca idzie migiem i nic nie boli,bo przycina się na stojąco a nie w kucki
Przed


Po... Wyszło super


Nawet zaczął kropić deszcz ,ale tyle co nic.
Włączyłam znowu zraszacz na wjazdowej i się podlewa.W przyszłym tyg. muszę się wziąć za drugi trawnik

Miskanty przy tarasie mają ciepło i już tak ruszyły...

Oraz kilka cebulowych - najbardziej sprawdza się irys 'Pixie', wyraźnie widoczny z bliska i z daleka.

Posadziłam też Purple Hill jest równie piękny, ale mniej widoczny, zlewa się z rabatą, za to dobrze reaguje na towarzystwo żółtych żonkili (które w tym roku są miniaturowe, wielkości irysów).

Kończą kwitnienie krokusy Ard Schenk, dały wiele radości. Czekam na kolejne porcje krokusów, lecz niestety nie pamiętam, co posadziłam.


Życzę spokojnego weekendu

Aniu dziękuję, mąż mi dzisiaj pomógł, a i tak padam. Został jeszcze kawałek, ale najgorszy bo tam prawie sama glina. Ciężko się kopie, darń nie chce się oddzielać. Jeszcze kilka dni po troszkę i będzie zrobione.

I wiosnę powoli widać

Drogie Dziewczyny, dziękuję Wam wszystkim za miłe odwiedziny i słowa, oranżeria mnie trochę zaskoczyła, jak już pisałam Rysce, nie planowałam takiej elegancji, przyszedł granit jaśniejszy od spodziewanego. Jednak czas szybko spatynuje ten cały glanc i będzie swobodniej.

Więcej róż nie planuję, jest ich ponad 30, a nie planowałam w ogóle jednak te przed oranżerią będą częściowo przesadzane w poniedziałek, niestety poziomy trzeba dostosować, znacie to Na szczęście nie muszę przesadzać buka jak Agi czy całych rabat jak u Joann. Tylko trzy krzaczki.
 
Planuję przy oranżerii małe drzewko = do 4m. Nie może też być za bardzo rozłożyste. Dumam, jestem obecnie nastawiona na Heptacodium, ale jeszcze nie podjęłam ostatecznej decyzji

Rabata przed oranżeria rozmiarowo wyszła „na wypasie” Jest to wyzwanie, ale też cieszę się, ta rabata będzie także dobrze widoczna z domu.

Świdośliwa będzie z drugiej strony oranżerii (szukam ładnej wielopiennej), tam mam w planach klimaty bardziej nieuczesane. I tak w zależności od nastroju można sobie będzie wyglądać z oranżerii na różankę lub „ptasi gaj” z akcentami bylinowymi „trochę jakby u Oudolfa”

Tymczasem udało się oranżerię umyć (to nie jest szybka sprawa...) i wstawić pierwsze meble. Najważniejszy oczywiście stół

I murek ...bez zmian na razie





Jest co robić....

I panoramiczny widok, trochę znieksztalcony

Teraz będę myśleć na tymi rabatami ... Stojąc na tarasie z prawej strony rabata z bukiem



A z lewej z klonem buksami i Id

Na razie buk został
Wyrównałam teren i wygląda to tak....

Skończyłam porządkować rabaty w zakątku z ławeczką i znów refleksja nad różnicą pomiędzy stanem wczesnowiosennym, a późnoletnim :

białe pierwiosnki pierwsze wystawiają kwiatki do słońca...

następny ciemiernik obsypał się kwiatami,,,

Na tej centralnej rabacie przewiduję krokusowy szał, gdyż posadziłam tu 32 doniczki krokusów ...na razie w pąkach

przycinałam ostro chore bukszpany...mają ostatnią szansę, albo odrosną, albo się pożegnamy...

...no i startuję magnolia...

Dokładniej sprzątnięte na rabatach...

Pogoda dopisała, prace ogródkowe posunęły się do przodu...

Judith, Marta....zasialyscie we mnie wątpliwości. Buka postanowiłam przesadzic z uwagi na odległość od jodel oraz z uwagi na nową rabatę i różnice terenu jaka powstała przy budowie murka.No nie wszystko da się przewidzieć na początku.Ale tak teraz patrzę na jego nabrzmiałe pączki i dumam. Czy on nie za stary na przesadzanie. Przed chwilą zaczęłam wysadzać rosnące przy nim lawendy. I nie wiem jaki będzie kolejny krok....

Tu może lepiej widać odległość między jodlami a bukiem



A tu różnicę wysokości w terenie

mrokasia napisał(a)

Pierwsze zakupy roślinne (stokrotek do donic nie liczę) .

Ale ceny gerneralnie przyprawiają o ból głowy. Akurat te cisy były o dziwo w znośnej cenie, w zasadzie takiej jak rok temu, ale reszta...

U mnie w Mrufce były po dwie dyszki nawet spore.

Pierwsze zakupy roślinne (stokrotek do donic nie liczę) .

Ale ceny gerneralnie przyprawiają o ból głowy. Akurat te cisy były o dziwo w znośnej cenie, w zasadzie takiej jak rok temu, ale reszta...

Agi2006 napisał(a)

W kolejce na ścięcie

I rozplenice

.

Aż żal obcinać tak fajnie wyglądają

SlonecznyOgrod napisał(a)

Jaki kolor masz orlików? U mnie też się co roku wysiewają i to obficie

Tych co się rozsiały mam 1 kępę,to jest taki blady róż

Fajnie, że i u Ciebie się sieją

A dziś przesadzanie lawendy i buka z tego miejsca przy jodlach. Trochę się obawiam bo buk w tym miejscu od 8 lat...



A tu zdjęcie buka z lata tamtego roku

Biegacz zielono złoty z metalicznym pancerzykiem



oczywiście zwinka - nieodłączny lokator ogrodów:



i jeszcze sroczka, tu karmienie:


a tu już po karmieniu - oczko samo leci: