Miasto Rzym





Chandos Beauty

Rabata północna

Jeszcze jedna rezydentka - zadomowiła się w szklarni, w korzeniach dyni, t przy wylocie rurki nawodnienia





PLONY

Kolorowy pełen obfitości ogród. Pomponella bardzo ładna, po tych zdjęciach na pewno zyska kolejnych wielbicieli.
Wiewiórki dają czadu.
A co to za bodziszek towarzyszy tej Garden of Roses?

Pewnie Rozanne

Ogród i wiewióry, to moi ulubieńcy.

Zgadza się, Rozanne opatula Garden of Roses

napatrzyłam się
jest jeszcze tyyyle róż, które chciałabym mieć
może w przyszłym roku znajdę u siebie miejsce na Aldena- mam go przed Domem Działkowca i okropnie mi się podoba
malwy ciemne cudne! Też kupiłam nasiona ale nie wysiałam- kolejne zadanie na przyszły sezon

Ja też się napatrzyłam, cudnie jest po prostu. Nie wiedziałam, ze wiewiórki rozmnażają się przez pączkowanie, była jedna, są dwie
Pan ropuch bierze prysznic, a Ty go tak "podglądowywujesz"
Zazdraszczam wiewiórek

Ty nie wiesz gdzie się podziało lato???
Ja po tych zdjęciach mam wrażenie, że ono się u Ciebie właśnie okopało
Wszystko kwitnie, róże cudne, kolorów wszelkich masa (choć czarności są zdecydowanie na podium alternatywnym ), busz jest, zwierzyna jest, zbiory są

Tylko usiąść i nad ułomnością własnego ogródka zapłakać...

Pomoponella - cudna Ja nie wiem jak się można jej czepiać Różowa jest, pańciowa, pomponowy ma śliczne - no róża różana

lilarose napisał(a)

napatrzyłam się
jest jeszcze tyyyle róż, które chciałabym mieć
może w przyszłym roku znajdę u siebie miejsce na Aldena- mam go przed Domem Działkowca i okropnie mi się podoba
malwy ciemne cudne! Też kupiłam nasiona ale nie wysiałam- kolejne zadanie na przyszły sezon

To raczej kup sobie coś, czego nie masz w ogóle
Czarne malwy mam z sadzonek korzeniowych, kupione dwa lata temu, przepisowo zakwitły w drugim roku po posadzeniu. Ale wszystkie malwy musiałam w tym roku obedrzeć z liści. Gdyby nie to, że one naprawdę nie znoszą przesadzania, zmieniłabym im miejscówkę. Nie wiem, czy to wiosenna susza je tak osłabiła?