mała rabatka przy werandzie z prawej strony jest pokrywa od studzienki, podsadzona irgą w celu osłonięcia, oczywiście czeka na uporządkowanie ,jutro się za nią zabiorę,
Wcześniej spojrzałam na zdjecie niż przeczytałam i myslałam że to Irci. To Joasiu u Ciebie wiosna bardzo juz zaawansowana jak masz takie duże i kwitnące tulipany.
A tak przedstawia się szkic w którym 2 kratki to 1 metr, narysowałam jak potrafiłam , czy taki kształt rabat mógłby być ? oczywiście zostają na miejscu 2 ogromne bukszpany, przy nich cyprysik z którego chcę zrobić jakąs figurę, może bonzai,,
Dla większości osób to uciążliwy chwast, szybko rozrastający sie rozłogami. Niemniej uroku odmówić mu nie sposób. Nie namawiam do sadzenia ale zdarza się, że przy "przejmowaniu" działki jest nim zarośniety jakiś kąt... Porasta tereny bardzo suche i ubogie, więc wyplenienie go a nast. doprowadzenie gleby do sprawności to duży wysiłek. Może nieraz warto po prostu go zostawić...?
Przy takim podejściu w żadnym wypadku nie nalezy próbować go zbytnio podlewać. Przy większej ilości wody zaraz w jego łany zaczynaja "włazić" inne rośliny i czar pryska. Zostawić w spokoju i obserwować. Tylko tyle
Destined to See
takie roślinki też lubimy - w zasadzie to wszystkie lubimy
Hosty Blue Angel i Blue Diamond - host też mamy sporo
lilak ottawski - przedłuża na wiosnę
o jeszcze się zapodziało oczko duże - wszystkie oczka są połączone, a początek jest w korycie z piaskowca w strumieniu.
pozdrawiam wszystkich Tomek
później muszę żonę wdrożyć, bo co 4 ręce to nie dwie (w pisaniu )
Dla Ciebie Aldonko widok hiacyncika Zapach niesmowity i kolory boskie..... a z cebulki za rok będzie wspaniały okaz..już to wiem
Nie wierzyłam, że tak pięknie z ułamanego kwiatka się rozwinie
Aldonka na spotkanie przyniosła kwiatka..tylko ja przyszłam bez niczego .....ale to ten stres . Kwiatek sie ułamał podczas robenia zdjecia pamiątkowego... i nie miał rozwinietych pączków,..... a tu proszę jaki piekniusi Postawiłam przy miejscu pracy i pachnie, ze aż miło Uwielbiam takie zapachy
Rzeczywiście ładny, myślałam, że nic z niego nie będzie. Uwielbiam hiacynty i ich zapach. Ania za to postawiła pyszną kawkę i torcika w Cafe Costa. Wiedziała, co lubię.
Aniu, przeczytałam, że miałaś kiepski dzień - głowa do góry, jutro będzie lepiej!
Dla Ciebie hiacyncik z mojego ogródka
Jedna z wysokich, kolumnowych traw tworzących prerie amerykańskie. U nas dopiero się przebija ale warto się nią zainteresować bliżej. Niestety na polskim rynku nie ma wyselekcjonowanych odmian, więc można napotkać na rośliny o różnych cechach, przede wszystkim zróżnicowane wysokościowo. Interesująco wygląda kontrast jej czerwonych (lub rózowych) łodyg z zielonym ulistnieniem, które zwykle też przechodzi w odcienie czerwieni jesienią...
Witam ponownie.Nie było mnie przez kilka dni, ale nie próżnowałam i w miarę możliwości rozrysowałam przestrzeń do nasadzeń na papierze , pokażę stan aktualny z drugiej strony budynku , od frontu.
teraz jednak chciałabym się skupić na przedstawionym wcześniej fragmencie.Teren ma powierzchnie ok 30 arów ( budynki z ogrodem ogrodzone ), całość to 50 arów.
30 letnie bukszpany chyba muszą pozostać na miejscu , dwa małe zechcę przesadzić
A teraz pod rozwagę. Czy mam zamieniać kosodrzewiny z projektu na tej rabacie na bukszpany?
Kółeczka na planie to już wczesniej planowane kule bukszpanowe. A większe kółka strzępiaste to kosodrzewiny
Nie wiem czy są czytelne?
no właśnie cisy one chyba są moja miłością
na pierwszy ogień chciałabym zrobic to miejsce
W tym miejscu mam zaplanowane 3 bukszpanowe stożki, chciałabym zeby były większe (tylko nie wiem czy nie bedą zaduże) takie 1,5, 1 i 1 metr ale nigdzie takich nie widziala,ba wogóle żadnych nie widzialam u siebie na zadupiu . Dzisiaj dostalam ofertę na cisy kule na pniu, kule i stożki. Umre chyba przez nie.... kule na pniu napewno biore w projekcie mam 5szt, nad kulami narazie dumam no i ten stożek... nie mam w projekcie cisowego i nie wiem co zrobić... ten z oferty jest duuuuży 175cm (i tylko taki) więc w to miejsce raczej za wielki.. no chyba że zamiast 3 będą dwa (?)
Dziękujemy za miłe wpisy i komplementy .
No i porównanie do ogrodów Alana Blooma bezcenne
Przyznam się bez bicia, że wykształcenie w kierunku projektowania posiadam, praktykę też (kilkunastoletnią), ale naszego ogrodu nie projektuję. W przeciwieństwie do ogrodu klienta mogę sobie poszaleć na żywo i to lubię najbardziej. Jesienią z tego szaleństwa powstał ogród z parterami bukszpanowymi - wszystko wyrysowałem na ziemi . Jak go ukończymy to oczywiście wkleję zdjęcia. Niestety część obwódek z bukszpanu drobnolistnego mocno podmarzło podczas tej wrednej zimy. mam nadzieję, że nie będziemy musieli ich wymieniać .
W tej chwili zagospodarowujemy też 4 część ogrodu i mamy nadzieję wiosną się z nim uporać.
W sumie będą :
- stary ogród - około 25 arów
- ogród traw - około 17 arów
- ogród parterowy (wzbogacony o duże bylinowe rabaty - około 4 arów
- ogród bylinowy z częścią śródziemnomorską (jukki, opuncje i te klimaty) - około 7 arów
Pewnie potem coś nowego wymyślimy
Porządki wiosenne już prawie skończone (w ogrodzie), a jest co sprzątać . Cebulowe masowo wyłażą z ziemi. Mam tylko nadzieję, że tej wiosny nie będziemy mieć - 10 c w maju. Tak było rok temu 3 maja - to był kataklizm, bo zmarzło prawie wszystko, a wiele roślin już nie odbiło. Straciliśmy między innymi naszą sosnę himalajską (miała już 5 m), kilka gatunkowych brzóz i klonów. Straty w szkółce były jeszcze gorsze, bo większość krzewów zmarzła do powierzchni ziemi w doniczce ! Było, minęło i niech nie wraca !
Nie będę więcej marudził
Wstawię jeszcze trochę fotek
nasza tajemna ścieżka, w drugą stronę jest wyjście z ogrodu do szkółki
Schody do ogrodu traw i wspomniany już wcześniej rejon śródziemny , roboczo zwany tropikiem. Schody są w południowej skarpie i latem można tam udaru dostać. Rosną tam jukki, trytomy, wilczomlecze, lawendy, ostnice olbrzymie, turzyce nowozelandzkie, kariopterisy i wiele innych. No i przesiadują tam jaszczurki