Nie mam ogrodu "przy sobie" więc dziś.... moje stroczyki.... Nie wiem jakim cudem kwitną bo je zaniedbałam straszliwie... ale uwielbiam je i przeprosiłam
Piękne, zwłaszcza te pierwsze bardzo urocze. Jak Ty to robisz, że ciemne tło mają? Już na etapie zdj. czy później obrabiasz?
Jolu,a ja bez kwiatuszka,bo mi jeszcze tej wiosny nie wykwitły.Ale wstawiłam dziś nową garść forsycji..
Widzę ,ze pomalutku się rozkręcasz.Dziś po południu było już wyraźnie wiosennie +6 i ciepło.
Za chwilę idę na wieczorny spacerek......Miłego wieczoru.
...
Przedstawię Wam następny zakątek naszego ogrodu.
Przez środek naszej działki przechodzi naturalny rów, na wiosnę jak są roztopy, albo po dłużej trwających opadach zbiera wodę z okolicznych łąk.
Poprzednio napisałam : Jest czego zazdrościć !
A teraz skoryguję i piszę : jest czego bardzo, a bardzo zazdrościć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!