Vivio...twój ogród jest również piękny zimą Czyli jest ogrodem idealnym, bo ma swój urok przez 4 pory roku I nawet piękny bażant się wkomponwał dodając koloru

Konstrukcja bardzo podobna do mojej, ale Twój dużo większy. Latem, ta kurtyna z zielonych liści musi doskonale wyglądać. Teraz też bym taki zrobiła, nie wiem czemu wtedy nie zbudowaliśmy go na całej ścianie. Za jakiś czas, jak podłoga mu się rozpadnie, to może wtedy.
Pleksi nie jest chyba aż taka droga, na swój taras możesz dać taką najcieńszą płytę. Cena rośnie w zależności od wielokomorowości, na szklarence-ogrodzie zimowym, którym zabudowałam drugi taras, jest właśnie taka najgrubsza. Ale świetnie izoluje, na pewno lepiej niż ciężkie szkło, jak się dotyka dłonią w największe mrozy, dach nie jest zimny, ma temperaturę otoczenia.
Przy takim ażurowym dachu, to dobre rozwiązanie, bo nie zacienia domu, a można siedzieć na tarasie jak deszcz pada.
No i na Twoim miejscu, spróbowałabym posadzić winogron, pod dachem i blisko domu będą miały zdecydowanie cieplej.
Bażant na zdjęciu - przepiękny. U nas też sobie podobne chodzą.
Że nie wspomnę o zimowym stawie, bardzo Ci go zazdroszczę.

Winogron to byłoby świetne rozwiązanie ale znowu trzeba byłoby czekać na zieleń kilka lat. Jak sadziliśmy nie miałam dobrego rozeznania w odmianach, teraz może posadziliśmy najbardziej mrozoodporne. Winorośl pachnąca wydawała sie idelana, bardzo szybko przyrasta, nie wymarza i jak kwitnie fantastycznie pachnie, przyciąga mnóstwo pszczół, brzęczy jak w ulu
Zadaszenie musi przepuszczające światło, bo tu wychodzą okna dwóch pokoi. Powierzchni dachu mamy 30 m2, więc PCV nie było dużym wydatkiem, ale niestety na krótko. Coś trzeba będzie pomyśleć.

Vivo dopiero dzisiaj odkryłam Twój ogród Dech mi zaparło i jestem pod wrażeniem ogromu pracy w tworzeniu pieknego ogrodu.Staw - cudny , marzenie mojego M i moje oczywiście też .Będę zaglądac do Ciebie i pytac , pozdrawiam

Vivo, dlaczego ja nie wiedziałam o istnieniu winorośli pachnącej???? To coś dla mnie, muszę mieć. Dziękuję.

Aniu, no nie wiem co powiedzieć? Jesteś bardzo miła , będę dążyć do takiego.

Krysiu, witam Cię i dziękuję za miłe slowa. Zapraszam, zaglądaj jak najczęściej i jeśli będę mogła być pomocna, to śmiało pytaj.
Zaglądałam do Ciebie, masz duuuże pole do popisu

Pszczółko, tę winorośl to chcesz dla swoich pszczółek , czy coś będziesz przesłaniać?

viva napisał(a)

Przedstawię Wam następny zakątek naszego ogrodu.
Przez środek naszej działki przechodzi naturalny rów, na wiosnę jak są roztopy, albo po dłużej trwających opadach zbiera wodę z okolicznych łąk.

Poprzednio napisałam : Jest czego zazdrościć !
A teraz skoryguję i piszę : jest czego bardzo, a bardzo zazdrościć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dzidko, masz na myśli strumyk? On tylko sezonowy , no i dał nam w kość zanim ujarzmiliśmy go

Widok cudny nad tym strumyczkiem.

Dziękuję Justynko, ognika niestety już nie ma, dwa lata temu przemarzł