Bajkowy ogród Weroniki
17:55, 18 lut 2012
Dziękuję za towarzystwo przy kawce. Dla wielbicielek piesków na dzisiejszą "psią pogodę"
zostawiam lizuski od Kajtka, wyjątkowego łobuziaka, rozkosznego leku każde zło.

To mały intelektualista, uwielbia oglądać TV i rozmawiać na SKYPE. Hanię podsiada wnuk przy komputerze, a mnie piesek.
Rano radośnie mnie wita i zaprasza na śniadanko.
Ale jak się obrazi, to trzy razy mogę do niego mówić, i nic.
Jest zabawny. Jak zakupione legowisko okazało się za male, to tyle razy się do niego gramolił, i z niego wypadał, aż udowodnił, że się zmieści, i postanowił, że żadnemu kotkowi go nie odstąpi.
zostawiam lizuski od Kajtka, wyjątkowego łobuziaka, rozkosznego leku każde zło.
To mały intelektualista, uwielbia oglądać TV i rozmawiać na SKYPE. Hanię podsiada wnuk przy komputerze, a mnie piesek.
Rano radośnie mnie wita i zaprasza na śniadanko.
Ale jak się obrazi, to trzy razy mogę do niego mówić, i nic.
Jest zabawny. Jak zakupione legowisko okazało się za male, to tyle razy się do niego gramolił, i z niego wypadał, aż udowodnił, że się zmieści, i postanowił, że żadnemu kotkowi go nie odstąpi.
