Dzisiaj relacja z wczorajszego przesadzania palmy. Oto nowa doniczka. Trochę za duża w stosunku do tej, w której rosła, ale zdobycie takiej o tej porze roku i tak było sukcesem. Porównanie wielkości będzie widać na następnych zdjęciach.
Ciągną i ciągną, wyciągnąć nie mogą...
W ruch poszły ostre narzędzia.
Wyrwali rzepkę...
Tak wyglądały korzenie. Chyba trochę przesuszone
Przysypujemy ziemią i gotowe