Elfe warto mieć, pomyśl gdzie byś ją mogła wsadzić, może rosnąć przy murze ale i na rabacie, dobrze komponuje się z fioletami ale i niebieskimi kolorami.
Rozplenica jednoroczna, dostałam nasionka od Przemka i jeśli moja zakwitnie to mogę Ci podarować
Moje hortensje ogrodowe kwitną co roku, to jakieś stare odmiany, nie okrywam ich na zimę. Nie pamiętam czy w zimę chyba 2011-12 tę bardzo mroźną były okryte, chyba nie i kwitły.Skłaniam nawet się do identyfikacji tej jasnej że to Otaksa, bo jako jedyna zawiązuje również pąki na tegorocznych pędach, co prawda nie na wszystkich ale jednak.
I moja rabatka niebiesko - biała. Różyczki na razie niepozorne ...
Coś mi tam nie pasuje ...Może jak róże podrosną, będzie lepiej ...Teraz brakuje proporcji
Dalej rośnie Bonica, obok niej zrobiło się miejsc - padł Otello, i jeszcze jedna róża, i teraz nie wiem, czy posadzić drugą Bonicę, czy inne róże? Czy może nic nie sadzić?
Kiedy wychodzę z domu, mój wzrok kieruje się od razu na Bonicę
Mariatheresa zaczyna kwitnąć:
Obok New Dawn dalej kwitnie. Jej śmiecenie mi nie przeszkadza, bo płatki spadają na rabatę za kulkami bukszpanowymi ...
Przed żywopłotem bukszpanowym rosną dwie RÓŻOWE ANABELL INVINCIBELLE - to chyba one
W zeszłym roku kupiłam pojedyncze patyczki Teraz ładnie się rozkrzewiły
Byłam w ogródku, wypieliłam kilka rabat, nawiozłam rh, bo teraz będzie pora zawiązywania pąków i młodych przyrostów, cyknęłam kilka fotek.
Wyciepałam dziś stokrotki, rosły pomiędzy kuleczkami. Kulki powinny być już pocięte, ale zrobię to za tydzień, teraz już nie dam rady
Anabelka ładnie zaczyna,
obok rosną jeszcze dwa zeszłoroczne krzaczki uratowane przed zagładą, chodzi mi po głowie dokupienie dwóch sztuk i wsadzenie do jednego dołka, by od razu mieć lepszy efekt.
Aniu, ta Capri drugi raz pojawia się w ciągu dwóch dni
Wczoraj Luki wymienił u siebie te:
Capri, Summer Song i Lady of Shalott
Zapisałam sobie w notatkach w telefonie. Żebym tylko pamiętała o co chodzi, bo lista róż robi mi się pokaźna - tych, co mi się podobają. Dobrze by jeszcze było, by długo kwitły, albo przestój był niezauważalny
Kasiu, bardzo mi się podoba kolor ławki. Taki mi by pasował.
Po pierwsze, gdzie kupowałaś ławeczkę
Po drugie, czym malowałaś, zabezpieczałaś ją? Jeśli olejem, to jakim kolorem? Bardzo proszę o szczegóły.
I jeszcze masz taką fajną donicę podłużną, napisz mi co i jak z nią? Gdzie ją zdobyłaś? Czym malowałaś?
Poszłam powąchać Abrahama. I zdziwiłam się, na jednej gałązce jest 5 kwiatów, każdy w innym stadium rozkwitu i każdy pachnie inaczej.
Ale nie jest to obłędny zapach.
Ładny jest, ale po drodze przechodziłam obok Ashram i ta z daleka cudnie pachnie. Ta ma obłędny dla mnie zapach i długo trzyma kwiaty.
O rany, Iwonko - 5.44 i Ty na nogach??? W wakacje??? I pewnie gdzieś po północy spać poszłaś? No, ale zawsze po południu można się jeszcze drzemnąć - klasówek do sprawdzania już nie ma
Wjazd bez dzieci CI się szykuje? No, no...
Ja, tak szczerze mówiąc, jak dojdę do tego etapu w życiu (a już pewnie niedługo - starsza córcia ma 15lat), to nie wiem jeszcze, czy będę się cieszyć, czy płakać... eM mówi, że nie może się doczekać
Lawendę mam właśnie w miejscu nasłonecznionym cały dzień, nie podlewam jej wcale i potwierdzam, że rośnie i kwitnie bez problemu. Jednak w przedogródku jakoś jej nie widzę. Jeśli żurawki nie dadzą rady, będę jednak musiała pomyśleć nad jakąś zmianą.
Żurawki limonkowe tylko do cienia, ale za to świetnie rozjaśniają ten cień
Aniu, jakbym kazała Zbyszkowi wszystkie belki, podbicie na szaro pomalować, to kazał mi by samej to robić i powiedziałby, że baba mu zgłupiała pod wpływem Ogrodowiska. Wszystko jest wykończone mahoniem łącznie z podbitką. Na tarasie nie mam drewna, tylko kostkę, a murki są wykończone płytkami.
Tutaj masz fragment wejścia do domu.
A tu wejście na taras (gracilimusów nie ma, padły)
Po prostu nie da się wszystkiego przemalować. To nie ma sensu
Ewa, Jolu, żółto - niebieskie zestawienie bardzo mi się podoba. Jest takie ciepłe. Przyjazne dla oka.
Bawię się też obok w zestawienie białego z niebieskim. Odbieram je jakoś zimno, nie przemawia do mnie, chociaż Artemis i Kronprinsesse Mary są bardzo ładnymi różami.
Być może zależy to od otoczenia, jak się je odbiera.
Do domów nowoczesnych, szarości biel będzieidealna, u mnie jakoś kolor lepiej jest odbierany ...
Idę wypielić rabatkę. potem cyknę fotki, bo dziś jest więcej kwiatów rozkwitniętych. Nareszcie Artemis pokazuje, na co ją stać. Malutka jest jeszcze.
I czekałam długo na Mariatheresia . Dziś zakwitła i nie wiem, czy to ona. Potem cyknę fotkę.
Gosiu, wydaje mi się, że było dobrze. Rośnie tam liatra od ciebie, dokupiłam w zeszłym roku jej drugą do towarzystwa.
Tak było w sierpniu 2015.
Potem Graham miał przerwę, a w donicy królowała perovska i liatra:
A potem liatra przekwitłą, a Graham Thomas złapał zupełnie inny odcień. Słońce. Dni były krótsze, albo światło inaczej padało już...
Koniec września 2015:
Gracham Thomas z niebieskościami wygląda cudownie Mojemu do towarzystwa posadziłam Princess Margaretę mam nadzieje,że zagrają razem. Mają też w towarzystwie przetaczniki i perovską,ale tylko jedną u nas nie mogę znaleźć perovskiej.
W Makowym podziwiałaś ostróżkę jak chcesz to mogę się z tobą taką podzielić mam 2 kępki.