Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "gardenarium"

Dwa światy 16:49, 06 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Rośliny, jak nic innego dają nam taką radośc, nie kłócą się z nami, czasem tylko więdną...Ale kwitną przepięknie
Wątek o tym, że ......nie umiem:) 16:42, 06 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Liście, jak floksy i na wysokość podobnie. Jej kwiaty przyciągają motyle, roje fruwają nad tojeścią

Wątek o tym, że ......nie umiem:) 16:36, 06 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Tojeść orszelinowata.
Ona wygląda tak:



Kwiatostany charakterystycznie wyginają się w połowie.

Ogród w lesie 16:32, 06 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
One sobie tak po prostu wyrastają
Cały rok w ogrodzie 16:31, 06 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Piekna jak z wosku
Phlox - floks 16:23, 06 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Floks, inaczej płomyk (Phlox) jest byliną z rodziny wielosiłowatych Polemoniaceae.

Wśród tych bylin mamy gatunki:

floksy wiechowate Phlox paniculata mają wysokie łodygi (60-120 cm) i duże, pachnące kwiaty zebrane w wiechowate kwiatostany

floksy kanadyjskie (Phlox diviriata) nieco niższe
floksy Douglasa (Phlox douglasii) niskie o lawendowych, jasnoróżowych lub białych kwiatach
floksy szydlaste (Phlox subulata) poduszkowate byliny do ogrodów skalnych
floks wdzięczny (Phlox amoena) dorastający do 20 cm o różowych kwiatach w maju
floks północny (Phlox borealis) niski floks tworzący z czasem zwartą darń, na wilgotne gleby


Są jeszcze floksy jednoroczne, które wysiewamy z nasion.

Floksy wiechowate (Phlox paniculata)













Pysznogłówka ogrodowa (Monarda hybrida ) 15:57, 06 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Ja mam takie uwagi, też miałam czerwoną. Pierwszego roku cudowna kepa, potem się rozrasta i czasem łysieje w środku, a po bokach kępy - ładnie. Trzeba ją moim zdaniem odmładzać, co jakiś czas (3 lata) Trzeba wycinać boczne zdrowe kawałki i sadzić od nowa w kompost. Mnie się zapach liści podoba, w okupację parzono z jej liści namiastkę herbaty Cenię ją za to.

Oto czerwona



Różowa











Serduszka okazała (Dicentra spectabilis) 15:50, 06 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Ja miałam na słońcu, ale lałam wodę dużo. To prawda, że po przekwitnięciu zamiera część nadziemna. To dość krótkotrwała bylina jeśli chodzi o dekoracyjność, ale jaka wdzięczna w czasie kwitnienia
A ! co jeszcze ważne, jak wyjdą z ziemi i mają być przymrozki - koniecznie okryjcie serduszka bo zmrozi !
Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 15:43, 06 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
O tak!

Nasz wątek o lawendzie
Michael my Garden 15:40, 06 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Michael napisał(a)

a tak powstała thuja którą zima 2009 załatwiła i niestety sekator poszedł w ruch...
może nie jest to perfekt ale cóż


Dobra robota
Michael my Garden 15:39, 06 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Popatrzę i ocenię, czy udźwignie i w ile "chłopa"
Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 15:35, 06 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Ja mam perowskię, jest rzadsza od lawendy i wyższa. Lepiej dać lawendę. A perowskię swoją drogą w inne miejsca w ogrodzie.
Ogród na skraju sadu 15:33, 06 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Jesli to jest pas to można dać irgi np. Ursynów, żeby coś jednak tam było, albo trzmielinę żółtą.
Ogród na skraju sadu 15:32, 06 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Jak podeślesz trochę zdjęć, to będzie łatwiej. Natomiast pod orzechem (w obrębie korony jest najgorzej) można pokusić się o nasypanie własnego kompostu i posadzenie roslin, ale nie różaneczników.

Nie wycinaj tych jabłoni, zbieraj owoce. Szkoda, dzieci dorosną drzewa by zdobiły.
W cieniu - zacieniona 15:24, 06 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Czasami takie proste sposoby, tylko trzeba o nich wiedzieć. Dawajcie, jak macie inne
Raczkujący ogród Iwony 15:22, 06 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Klon jesienią



Miłorząb jesienią



A może buk?, niekoniecznie Pendula, może być Rohan Obelisk?

Raczkujący ogród Iwony 15:15, 06 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Na tym zdjęciu w oddali na wprost posadziłam młody platan, na lewo brzozy himalajskie o czysto białej korze, a w rogu z prawej liście miłorzębu.







U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 15:09, 06 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Sebek mnie pytał:

Zastanawia mnie jaki gatunek hortensji sadzisz co roku w donicach i czy zimują lub zostają na następny rok. Mam cienisty balkon i myślałem, żeby je w tym roku posadzić z innymi kwiatami. I ile takie hortensje kwitną? Umieściłem te pytania w moim wątku, lecz jeszcze nikt nie odpowiedział, a Ty na pewno wiesz to najlepiej

Ten pomysł w postach powyżej popieram Sebku.
Ja sadzę w donice przeważnie Hydrangea macrophylla, kolory biały i niebieski (filoetowy dla niektórych). Z wiosną, kiedy mrozy odpuszczą, a z reguły jest to czas przed Wielkanocą, jadę na Bronisze i kupuję całe zgrzewki z hortensjami małymi i dużymi. Małe do skrzynek, duże do donic.
Podlewam regularnie "Magiczną Siłą" do hortensji, podlewam, mają dobrze i kwitną do lata. Jak zaczynają przekwitać, daję je z tyłu domu, ścinam same główki kwiatowe, podlewam znowu nawozami i zdarza się, że zakwitają we wrześniu. Czasem oddaję do Mamy albo sąsiadce, a sobie kupuję świeże, żeby cały czas mieć ładne. Od kwietnia do mrozów mam kwitnące hortensje
W tym roku zostawiłam w donicach na zimę. Powinnam je zadołować, ale chcę sprawdzić czy tak przezimują bez okrycia. Zobacz do moich ostatnich postów w wątku, zamieściłam zdjęcia i są hortensje.

Tutaj z grubsza cała akcja jest pokazana a dalej wszystkie hortensje
Raczkujący ogród Iwony 14:35, 06 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Propozycja Badary jest też do rozważenia, my proponujemy Ty wybieraj.

Ja platanem chciałam przykryć tę wielką powierzchnię kostki i dom.

Dom pod platanem
Raczkujący ogród Iwony 14:33, 06 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
No ewentualnie można się zastanowić co do drzewa, platan to na trzy pokolenia do przodu Po drodze powiększanie dziury w kostce.
Zastanów się na zmianą na koło?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies