laurowisnia napisał(a)

To jest część mojej południowej granicy działki.

Bardzo mi się podoba takie obsadzenie rabaty.
A teraz idę na poszukiwania tytułowej brzozy.

Ale ładny obrazek... Elu piękna zima u Ciebie

Ale zakupiłam nową miltonię (bo tak to się chyba nazywa) i też chętnie powtarza kwitnienie....


W tle widać kawałek różowego dendrobium i to one zaczyna powtarzać kwitnienie.

jedyny pomysł jaki mi przyszedł do głowy na teraz to zrobic żwirową łezkę (teren do chodzenia i siedzenia) i po prawej miejsce na ciurkadło (tam gdzie kamień)...

Placek ma mocznicę i wożę go na kroplówki, nie wiem czy z tego wyjdzie

Takiego widoku już nie będzie u mnie w domu

Powspominałam. Wężowe zastosowanie karmnika ościstego mam w swoim ogrodzie, inaczej, ale inspiracja stąd. Inaczej spojrzałam na rozchodniki wysokie, w dużej ilości eleganckie, nawet przed zakwitnięciem.
Pozdrawiam odwiedzających!

A to kwiatki z bliska:

Smutno mi


Nie ma już Pusi





Wczoraj odeszła Miała raka trzustki i dwunastnicy. Żyła z nami 18 lat.

Nawet już wymysliliśmy sobie miejsce....i kaskadka się zmieści Tylko znów to co zrobiłam pójdzie do demolki. Jak wócę do siebie na wątek to zaprezentuję gdzie
Żeby nie było, że nie na temat gadam w wątku o storczykach, popszukam jakiegos innego patyczaka..... a i moje dwa dendrobium puściły piękne dwa badylki w górę.... niedługo będzie pięknie. Tak kwitł jak był kupiony rok temu, łodyga bez kwatów ma 40cm, teraz boczna odnoga urosła do wysokości 87cm i ma dwa pędy



Miltonię (rózowa) zapomniałam podlać i zasuszyłam na amen..... a tak ładnie zawsze kwitła (taki ze mnie ogrodnik-amator-sadysta), to w środku już zapomniałam jak się nazywa (pieknie pachniało, jak od lilii) jeszcze nie powtórzyo kwitnienia, ale cierpliwie czekam.

Ponieważ wszyscy zamieszczają zdjęcia ze swoich zimowych ogrodów, ja zapragnęłam też zrobić kilka zimowych zdjęć. Niestety na swoją działkę jadę za tydzień. Wzięłam Misię, aby mi posłużyła jako model i poszłam do pobliskiego lasku na łowy fotograficzne. Z zapałem uczę się, żeby zdjęcia z mojego ogrodu były w przeszłości lepsze. Pogoda była jako taka, słońce prześwitywało przez chmury. Ale co tam, jak się uczyć to w każdych warunkach.
Te rude liście na tle białego śniegu, bardzo mi się podobały

A to zbilżenie listków, moje próby zdjęć makro.


Za Misią biegałam, ale ona nie kwapiła pozować mi jak modelka, ale jakoś się udało
I następne zbliżenie, jak nie ma kwiatów, dobre i igły sosny.

I dwa widoki zimowego pejzarzu
Następne zimowe zdjęcia będą już z mojego ogrodu, jak jeszcze będzie śnieg.

[img

Może jakieś inspiracje dla Naszych Ogrodów...?

U mnie nasypało, miałam jeszcze dzisiaj cały dzień gości a kwiat nazywa się Calathea crocata

[img ]
Dla każdego coś miłego w tych tematycznych ogrodach.

Sadziec purpurowy w dużych ilościach występuje w ogrodzie Bressingham, nawet wyhodowano tam nowe, kompaktowe odmiany a u nas rośnie dziko też. Odmiany są piękniejsze oczywiście.

Sadźce z miskantami


Różne języczki, hosty i floksy Variegata plus bodziszki



Hortensje i miskanty, z tyłu pęcherznice


Warto docenić dereń odmianę Aurea - świeci na rabacie pięknie i żywo.

Ogrody Frank-raju odwiedziłam latem 2011 roku. Moje spojrzenie i wspomnienie w fotkach:

Ciekawe zestawienie rozchodników na tle żywopłotu. Nenufary w takiej ilości zawsze piękne.

Bukszpany na żwirku, ale jakie...

COŚ dla Hrabiego naszego...

U mnie koper sam się wysiewa.A jednego roku to miałam super ogródek koprowy.

EwaG napisał(a)

Czy wiecie co to jest?



To jest ogrodnicza działalność mojej drugiej połówki.

To i tak dobrze, że w jednym miejscu leżą))

zbigniew_gazda napisał(a)

Tak piękny, że aż nierealny.
Czy możesz podać jego nazwę ?

Nie zauważyłam, że ten ogród zalinkował także Przemek.
Przestudiuję zdjęcia i podeślę listę roślin jakie tam rosną z grubsza oczywiście.

A część ogrodu wodnego jest też w Beressingham
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/71-ogrody-angielskie-bressingham-gardens

Wg mnie powinnaś nadać temu ogrodowi spójność rabat, przejść po trawniku lub ścieżek wysypanych żwirem, korą, zrębkami drzewnymi. Trzeba pozostawić terenu na dziko, niech rosną sobie nawet mokre łąki z jaskrami i krwawnicą.
Kosić drogi po których będziecie chodzić, część rabat wyspowych i bocznych wytyczyć i obsadzać.

Koniecznie musisz zrobić plan w postaci linii rabat. Zobacz na plany tych angielskich ogrodów.