Ojej, a te jeszcze piękniejsze!. Czyli one są w formie krzaków skoro parkowe? A wyglądały jak pnące.
Przemek, rzeczywiście lody, no albo budyń. Pyszne...
I jeszcze tak długo kwitną! Zapisuję do kajetu. W jakiej rozstawie sadzić?
Ewa, świetny ten wianek! bardzo mi się podoba ta gromadka jabłuszek
to i ja się pochwalę - główny pomysł zaczerpnięty z wianków robionych przez Kasię, podstawa to witki wierzbowe, a reszta jak widać. Zrobiłam takich 6, więc mam prezenty pod choinkę dla połowy rodziny
U nas też jest coraz więcej srok i sójek.
I też kradną słoninkę.
Staram się zawieszać słoninę na cienkiej gałązce i tak, by gałąź poniżej była na tyle wiotka, by sroka nie mogła na niej przysiąść.
Dzisiaj wreszcie skończyłam z lepieniem. Mam tego furę -takie życzenie gości. Będą pierogi z grzybami i kapustą,serem,ruskie,kołduny i dzisiejsze lepienie -uszka z prawdziwkami.Mam nadzieję,że będą smakowały -przecież to nasze,polskie,najsmaczniejsze ...i domowej roboty -moje wnusie mówią,że "od serca".