Kasiu nic nie szkodzi Tym bardziej, że Twoim magnoliom się dostało w tym roku, za to w Polsce wiosna łaskawa, żadnych przymrozków, żadnych niskich temperatur i strachu. I czy by nie mogło być tak zawsze?
Wiesz, że mam podobną miejscówkę z trawami ML
Posadzę je tam, dziękuję Trzeba próbować bo i tak ciągle coś każda z nas dorabia, przerabia, no mamy bzika po prostu
Duży grujecznik za to miał takie duże rany w rozwidleniach i na pieńku, po jakiejś gałązce. Woda dostała się pod korę i rozsadziła troszkę. Mąż to czyścił i zasmakował ale nie mam zdjęcia posmarowanego ,zrobię następnym razem.
Czy ktoś się orientuje co to za czarne kropki na gałęziach? Tak myślę, że to grzyb, jest tylko na suchych gałązkach grabu, a suchych gałązek jest sporo. Kiepsko wyglądają te moje graby w tym roku, takie przerzedzone, chodzą po nich olszynowe żuki w masie więc liście już całe podziurkowane i do tego jakieś małe czarne robaczki, nie wyglądają na mszycę, nie wiem co to jest.
No właśnie, to też moje wspomnienia z dzieciństwa.
Ciekawe że wtedy wszędzie rosły, a teraz są rarytasem? Moja mama miała ich łany w ogrodzie.
U mnie nie chcą rosnąć