Wszystkim odwiedzającym bardzo dziękuję za tyle miłych słów! Cieszę się, że ogród się podoba, nieskromnie powiem że mnie również, przynajmniej kawałkami

. Ścieżka z kuklikami, żurawkami i kocimiętkami wyszła mi bardzo fajnie, jest bardzo malownicza

.
Anula, co oczywiste

, nie pokazała wielu niedociągnięć, pustych miejsc czekających na obsadzenie, rabat w trakcie przeróbek, lasu chwastów ze serbami na brzozowej itd.

. Także to nie jest tak, jak
Kasya mówi, że teraz to już tylko usiąść i podziwiać. Kupa pracy przede mną

.
Łucja, pomylone irysy faktycznie nieźle wyglądają w tym miejscu, nie będę ich stąd zabierać. Ale fioletowe chętnie przygarnę

.
Dziewczyny miłe, jeszcze raz bardzo dziękuję a wszystkie chętne zapraszam serdecznie do naocznego przekonania się jak wygląda mój ogród

.
Johanka, Ciebie też! I zaręczam, że Anula potrafi tak zrobić zdjęcia, że chwastów i zapuszczonych kancików nie widać

.