Narazie mój ogród można nazwać "smutny". Kwiaty przekwitły i widok jest rozpaczliwy
ponurość widzę...
i świeci puchami.Kurcze, jakbym chciała, żeby to była ostatnia taka pusta jesień u mnie w ogródku. Nic, tylko palić znicze na rabatach pozostaje.



tylko lawendziak jeszcze się broni


i w domu cymbidium rozkwitło na całego

Gosia, w tym problem, że ten projekt to nie jest taki na 100%, po prostu tak wyrysowałam.

Zmieniłam co nieco i za radą Sebka miskanty dałam przy stożkach.
Wzorowałam się - a raczej zrzynałam - na projektach Danusi.
Tam gdzie te stożki to ten łuk naprawdę jest bardziej rozciągnięty
Proszę o konstruktywna krytykę



Chciałabym wykorzystać wierzbę Hakuro lub trzmielinę Emerald Gold - obie muszą zmienić miejsce obecnego pobytu

Całkiem z lewej stronie, przy ogrodzeniu 2 wiśnie `Umbraculifera` - tu specjalne podziękowania dla Sylwii

hanka_andrus napisał(a)

Dobrze, Zbyszku ,że stawiasz pytania,
Otóż muchomorów nie zbiera Hania!
One są do podziwiania...
Broń Boże ,do deptania!
A ten kolorek czerwony ostrzega:
Nie bierz mnie do koszyka ,kolego!
Do jedzenia są rydze,koźlarze,gołąbki,
A na króla borowika sama ostrzę ząbki![

A teraz coś jadalnego

kania




szmaciak gałęzisty


borowiki ceglastopore


borowik

i jeszcze


Wracaj do zdrowia.

Dobrze, Zbyszku ,że stawiasz pytania,
Otóż muchomorów nie zbiera Hania!
One są do podziwiania...
Broń Boże ,do deptania!
A ten kolorek czerwony ostrzega:
Nie bierz mnie do koszyka ,kolego!
Do jedzenia są rydze,koźlarze,gołąbki,
A na króla borowika sama ostrzę ząbki![

Ewa napisał(a)

Ewo, a co to za 2 drzewa po lewej stronie, nie mogę rozszyfrować... ? Wymuskany trwanik!

popcarol napisał(a)

O, widzę ze sąsiadów będziesz miała Elu za płotem?
Ładna zielona trawka u Ciebie, nie to co u mnie...

pozdrawiam!
Karolina

Tak Karolinko. W tym tempie to już za rok.

z dnia na dzień coś nowego - właśnie zalali kolejną płytę i murują już ściany ( zrobię zdjęcie za dwa dni, to sami zobaczycie)

Trochę inspiracji Danusinowych
http://www.gardenarium.pl/realizacje/ogrod-inteligentny

(powiększysz zdjęcia na stornie Gardenarium http://www.gardenarium.pl/oferta/zakladanie-ogrodow)

i jeszcze kilka fotek



hosty już przycięłam


i może ktoś nareszcie podpowie mi co to za krzew, bo całkowicie wyleciało mi z głowy

i jeszcze kilka małych zmian

wykopałam z tego miejsca te wysokie astry
dosadzę tu w około niezapominajki, ale to dopiero w sobotę

astry przesadziłam pod płot

tutaj będzie im lepiej - nie będą się tek pokładać, bo podwiążę do płotu

mój warzywniak przygotowany do następnego sezonu







i Psotek chciał się przywitać

Witam Bogusławie
Odwiedziłam z przyjemnością Twój ogród,
informacje i wskazówki jakie udzilasz odnosie prowadzenie drzewek w formi bonsai porwały mnie do reszty!!
i oczywiscie narodził mi sie pewien pomysł, z natury jestem niecierpliwa i chciałabym już eksperymetować więc, tak sobie pomyślałam a może i u mnie znajdzie się juz cos co bym mogła podciąć, wygiąc uformować i oczywiście znalazłam


Jest to sosna ktora jeszcze 2-3 lata temu mi nie przeszkadzała, a teraz razem z kolegą dębem zasłaniają mi cały widok na dół działki, nie chciałabym jej wycinac, ale taki własnie chodził mi pomysł po głowie, dopóki nie obejrzałam twoich sosen. Więc a może by ją włąsnie tak podciąc w taki słóp???
i formować takie chmurki na końcach? tylko kiedy sie za to zabrać? czy zdążę jeszcze teraz?? czy czekac do wiosny?? Zostaje jeszcze kwestia jak na nią wejśc ale znajdę i na to sposób.
Pozdrawiam

kilka zdjęć oleandra, który w pomieszczeniu lekko zbielał




i to co jeszcze kwitnie w ogródku

od razu widać, że zdjęcie sprzed koszenia

Udało mi się dzisiaj skosić trawkę po raz ostatni w tym sezonie i porobić kilka fotek z ostatnich zmian.








widok z tarasu

modrzew europejski

modrzew kornik

modrzew japoński

wzorując się podpowiedziami z forum, wiosną będę kupowała rośliny w ilości nie mniejszej niż 3 szt. A co do traw to chyba będą to ilości hurtowe

Takiego miskanta (chyba) mam na razie w ilości aż...... 1 sztuka

zrobiłem walec obawiając się że kula nie wyjdzie - brak doświadczenia, może kiedyś